SP oczekuje wyjaśnień ws. lobbingu

SP oczekuje wyjaśnień ws. lobbingu na rzecz rosyjskiego producenta nawozów. Chodzi o zakup akcji Grupy Azoty. Jeden z tygodników napisał, że b. prezydent Aleksander Kwaśniewski wraz z grupą swoich pracowników prowadził rozmowy ws. zakupu przez rosyjski Acron polskiej Grupy Azoty.

Dodatkowo Robert Kwiatkowski ujawnił wczoraj, że były prezydent w trakcie rozmowy m.in. z premierem Donaldem Tuskiem miał uzyskać informacje, że nie ma żadnych przeszkód, aby rosyjski oligarcha przejął grupę chemiczną Azoty – powiedział Lider SP Zbigniew Ziobro i stwierdził, że sprawa wymaga pilnego wyjaśnienia

Przejęcie przez Rosjan grupy Azoty byłoby bardzo groźne z punktu widzenia polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego, ale nie tylko.

– Rodzi się pytanie: czy prawdą jest, że pan premier Donald Tusk poza standardowymi procedurami, jako człowiek odpowiedzialny za kierunek i bezpieczeństwo polskiej energetyki, kierunek polskiej gospodarki – prowadzi zakulisowe rozmowy z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, który występuje jako lobbysta rosyjskiego oligarchy, który chce przejąć polską grupę chemiczną „Azoty”? To byłaby rzecz wymagająca bardzo poważnego zastanowienia, z punktu widzenia też zgodności z prawem takich zachowań ze strony premiera, i oczywiście byłego prezydenta; dlatego Solidarna Polska oczekuje, że pan premier Donald Tusk możliwie szybko zajmie stanowisko w tej sprawie –  podkreśla prezes SP.

– Oznaczałoby to fatalne skutki dla polskiej gospodarki, fatalne skutki dla tysięcy ludzi którzy w Polsce pracują bezpośrednio w grupie Azoty, ale też dla tysięcy ludzi którzy pracują w firmach kooperujących, z grupą Azoty. To oznaczałoby wręcz taki znaczący krach dla polskiej gospodarki, i pewnej bardzo ważnej gałęzi polskiego przemysłu która nie uległa zniszczeniu podczas transformacji, ale z powodzeniem rozwija się. Stanowiąc – podkreślam – drugą co do wielkości grupę chemiczną w całej Europie – zaznacza lider SP Zbigniew Ziobro

W tej chwili spółka Acron ma około 13 proc. akcji połączonej Polskiej Chemii, ale drugie tyle ma Subero, podmiot dominujący Acron. Z kolei Wiaczesław Kantor, który jest podmiotem dominującym w Subero ma ponad 15proc. akcji.

To jeden z większych skandali w Polsce od 23 lat– mówi poseł Piotr Naimski, były wiceminister gospodarki

– Wszystko to razem powoduje, że w rękach rosyjskich – oczywiście sterowanych z jednego miejsca – jest ponad 40 proc. akcji polskiej chemii. To jest rzeczywiście bardzo groźne. A jeżeli okazuje się, że Rosjanie w tej swojej działalności są w Polsce rozprowadzani przez Aleksandra Kwaśniewskiego i jego współpracowników, to jawi się pytanie – czy Aleksander Kwaśniewski działa w interesie swoim własnym, czy rosyjskim interesie moskiewskim. Innej możliwości po prostu nie ma. To jest skandal. To jest jeden z większych skandali jakie zdarzyły się w Polsce od 23 lat – dodaje poseł Piotr Naimski

                                                                                                                             RIRM