PiS chce odtajnienia materiałów ws. majątku Kwaśniewskich
PiS domaga się od premiera Donalda Tuska i prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta odtajnienia materiałów związanych z utajnieniem majątku przez byłą parę prezydencką Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że trzeba podjąć sprawę polskiej praworządności, równości wobec prawa i jakości polskiego establishmentu.
Społeczeństwo ma prawo wiedzieć, jak było naprawdę. Posiedzenie było tajne, a dziś mamy próbę konstruowania w mediach opowieści, których celem jest obrona tych, których w świetle faktów nie da się obronić – mówił lider PiS-u.
– To wszystko trzeba zbadać i przedstawić opinii publicznej. Jak to można zrobić? Po pierwsze: komisja śledcza, która będzie działała jawnie – na oczach społeczeństwa. Po drugie: już teraz odtajnienie dokumentów związanych ze sprawą Aleksandra Kwaśniewskiego i jego małżonki oraz próbą postawienia przed sądem funkcjonariusza publicznego, który próbował działać i działał w zgodzie z prawem, tak jak nakazują polskie przepisy – podkreślił prezes PiS.Sensem tego śledztwa i tej próby oskarżenia było przekazanie jednoznacznego sygnału – dodał Kaczyński. „Jeżeli masz do czynienia z człowiekiem o bardzo wysokiej pozycji społecznej, to nie próbuj podnosić na niego ręki, bo będzie to bezskuteczne i ty okażesz się przestępcą” .
PosełMariusz Kamiński, były szef CBA, zapewnia, że każde słowo, które padło w Sejmie jest łatwe do zweryfikowania. Wiceprezes PiS-u odniósł się do zarzutów formułowanych pod jego adresem przez polityków bliskich byłej parze prezydenckiej.
– Przedstawiłem bardzo precyzyjnie stanowisko prokuratury, swój stosunek do tych zarzutów, które są kompletnie absurdalne oraz bezprawne i dzisiaj przygotowałem dla państwa bardzo szczegółową informację o charakterze tych zarzutów. Jeszcze raz mocno podkreślam: prokuratura nigdy wobec mnie nie sformułowała zarzutów nielegalnych działań operacyjnych, nigdy nie sformułowała zarzutu poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Jedyny zarzut, jaki został wobec mnie sformułowany, odnosi się tylko i wyłącznie do sprawy Kwaśniewskich i dot. rzekomo niewłaściwej analizy prawnej zgromadzonego przez CBA materiału operacyjnego – zaznaczył Mariusz Kamiński.RIRM