Ks. bp K. Włodarczyk w homilii wygłoszonej podczas 33. rocznicy powstania Radia Maryja: Niech Radio Maryja nadaje i robi swoje. Powstało przecież jako głos społeczeństwa, które chciało mieć własny głos. Polska naprawdę takiego głosu nadal potrzebuje
Trzeba mocno zaznaczyć, że Radio Maryja od 33 lat służy Bogu i Ojczyźnie, prawdzie i dobru wspólnemu. Informuje, ale i formuje postawy patriotyczne, postawę społeczną brania odpowiedzialności za życie w przestrzeni społecznej, wzmacnia świadomość i tożsamość narodową. Przetrwało wiele przeciwności (…), które się teraz nasilają. Ojcu Dyrektorowi należą się więc ogromne wyrazy uznania i wdzięczności, że choć spadają na niego największe ciosy, nie ustaje w tej walce – mówił ks. bp Krzysztof Włodarczyk, ordynariusz diecezji bydgoskiej, w homilii wygłoszonej podczas 33. rocznicy powstania Radia Maryja.
W Bydgoszczy odbyły się uroczystości związane z rocznicą powstania Radia Maryja. Właśnie 8 grudnia minęły 33 lata od rozpoczęcia nadawania przez katolicką rozgłośnię. Uroczystości odbyły się w parafii katedralnej p.w. świętych Marcina i Mikołaja, gdzie sprawowana była Msza Święta. [więcej]
Ks. bp Krzysztof Włodarczyk, ordynariusz diecezji bydgoskiej, wskazał w homilii na słowa Ojca Świętego Franciszka, który mówił, że istnieją moce światowe, które chciałyby, żeby religia była jedynie sprawą prywatną.
– Ohyda to nie tylko zohydzenie Boga, ale i człowieka. To natarczywy kult kłamstwa, tłamszenie i wyrywanie prawdy. Ohyda to czczenie tego, co całkowicie zepsute, absolutnie niegodne człowieczeństwa. Ohyda żywi się pogardą, a nie czcią. Ohyda to posiew nienawiści dla tego, co w istocie piękne i szlachetne. A jako kontra do tego, co piękne i szlachetne, to narzucanie celebrowania, rozkochiwania się w najgorszych rejonach pogardy, zdeprawowania i ruiny. Największą ozdobą ohydy jest jej całkowite zepsucie. Celebrowanie zepsucia jest ucieleśnieniem zaprzeczenia wszystkich wyobrażeń o świętości – wskazał.
Dodał, że „ohyda” to także oszpecenie wszystkiego i kult monstrualności wynaturzenia, to najwyższy stopień zepsucia, który uwielbia ciemność, śmierć, nieznaczenie, poniżanie, manipulację, cynizm i hipokryzję
– Nie pozwólmy, aby nasza dusza zabrudziła się brudem grzechu. A jak się zabrudzi, to ją regularnie oczyszczajmy w sakramencie pokuty i pojednania. Uważajmy na to wszystko, co czyni nasze serce nieczystym, o czym powiedział nam Pan Jezus (…). Pomyślmy dziś więc, bracia i siostry, o tym, co możemy zrobić, by upiększyć swoje życie – dodał.
Jak podkreślił ks. bp Krzysztof Włodarczyk, ukłon stronę Radia Maria, ponieważ pomaga w tym, by właśnie upiększać swoje życie, by było zaprzeczeniem ohydy i spustoszenia.
– Przez wypełnianie swojej misji ewangelizacyjnej Radio Maryja potrafi rozświetlać każdą ciemność, rozpalać wszędzie nadzieję – zwrócił uwagę ordynariusz diecezji bydgoskiej.
Podkreślił również, że Radio Maryja od 33 lat formuje obywatelską, katolicką postawę i pogłębia świadomość polityczną milionów Polaków.
– Przez lata było jedyną rozgłośnią, która nie tylko ujawniała prawdę, obnażała polityczne manipulacje, ale także stwarzała możliwość bezpośredniej rozmowy obywateli z ludźmi znanymi, z naukowcami, z ważnymi postaciami życia publicznego, z politykami. To Radio jednoczyło Polaków na wspólnej modlitwie i katechezie. Oczywiście dalej to robi. Wszystko to budowało szczególną więź sióstr i braci, tworzyło właśnie tą Rodzinę. Powstawały dzięki temu liczne Koła Rodziny Radia Maria w kraju i za granicą. Wielka katolicka wspólnota rozrastała się, a Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk wraz z ojcami redemptorystami podejmowali kolejne wyzwania i realizowali nowe, odważne pomysły – mówił.
– Na działalność Ojców Redemptorystów składa się wiele dzieł edukacyjnych, historycznych, patriotycznych, kulturalnych, medialnych – dodał.
Ks. bp Krzysztof Włodarczyk wskazał, że „toruński ośrodek realizuje liczne sympozja, wystawy, koncerty, a nawet produkuje filmy fabularne”. Jak dodał, wszystko to dla rozwoju polskiej kultury, dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, edukacji młodzieży, aktywizacji też seniorów.
– Trzeba mocno zaznaczyć, że Radio Maryja od 33 lat służy Bogu i Ojczyźnie, prawdzie i dobru wspólnemu. Informuje, ale i formuje postawy patriotyczne, postawę społeczną, brania odpowiedzialności za życie w przestrzeni społecznej, wzmacnia świadomość i tożsamość narodową. Przetrwało wiele przeciwności, może to by było wymieniać, a te się teraz nasilają. Ojcu Dyrektorowi należą się więc ogromne wyrazy uznania i wdzięczności, że choć spadają na niego największe ciosy, nie ustaje w tej walce. Nie jest sam, bo zawierza to wszystko codziennie Matce Bożej, Patronce, tej, która jest właśnie z Radiem. Ma też wsparcie u braci Ojców Redemptorystów, sióstr, u Rodziny Radia Maryja, więc wszystkich słuchaczy – powiedział ks. bp Krzysztof Włodarczyk.
Dodał, że przeciwnicy nie mogą wybaczyć Ojcu Dyrektorowi dbania o pamięć i tożsamość naszego narodu, a także podtrzymywania w manipulowanym społeczeństwie poczucia wspólnoty narodowej.
– Atak na ojca Dyrektora jest więc atakiem permanentnym. (…) Niech Radio Maryja nadaje i robi swoje. Powstało przecież jako głos społeczeństwa, które chciało mieć własny głos. Polska naprawdę takiego głosu nadal potrzebuje – podkreślił.
radiomaryja.pl