Kraków: sąd uchylił przepisy o strefie czystego transportu
Sąd administracyjny w Krakowie uchylił dziś przepisy o pierwszej w Polsce strefie czystego transportu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie rozpatrzył łącznie trzy skargi – odrzucił dwa wnioski wniesione przez osoby prywatne, ale uwzględnił skargę wojewody małopolskiego i unieważnił uchwałę w całości. Przepisy przewidywały, że ograniczenia wjazdu do miasta dla samochodów osobowych i ciężarowych z silnikami benzynowymi i Diesla będą wprowadzane w dwóch etapach – od 1 lipca 2024 roku i od 1 lipca 2026 roku. Wyrok nie jest prawomocny.
Były minister infrastruktury, poseł Andrzej Adamczyk, powiedział, że przepisy nie były w pełni korzystne dla mieszkańców.
– Wszyscy chcemy oddychać czystym powietrzem, mieć wokół siebie spokój. Niemniej jednak przepisy nie korelują z obowiązującym prawem. Trzeba robić wszystko, aby strefy transportowe były przyjazne mieszkańcom. Aby transport taki był, trzeba robić dużo, żeby zwiększać dostęp do transportu zbiorowego. Należy podejmować inne aktywności, a nie tylko stosować ograniczenia, których wprowadzanie nie jest zgodne z prawem – zwrócił uwagę poseł Andrzej Adamczyk.
Przyjęcie przez Radę Miasta Krakowa uchwały o strefie czystego transportu spotkało się z protestami mieszkańców. Strefa miała objąć całe miasto, z wyjątkiem autostrady A4 i trasy S7. Za złamanie przepisów miało grozić 500 zł mandatu.
RIRM