Komisja Europejska złożyła do TSUE skargę na Polskę. Powodem skargi – brak wdrożenia odpowiednich podatków dla międzynarodowych korporacji
Komisja Europejska złożyła skargę na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powodem jest brak wdrożenia odpowiednich podatków dla międzynarodowych korporacji. Opozycja wskazuje, że Bruksela powinna zwrócić uwagę na łamanie prawa przez obóz władzy.
Komisja Europejska zaskarżyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej łącznie cztery państwa: Polskę, Hiszpanię, Portugalię oraz Cypr. Powodem jest brak wdrożenia kluczowego elementu globalnej reformy podatkowej, czyli minimalnego podatku dochodowego na poziomie 15 proc. dla dużych, międzynarodowych korporacji. Skarga na Polskę do TSUE to żaden powód do niepokojów – skomentował rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński.
– Skarga jest początkiem jakiejś sprawy, a nie jej końcem. Dopiero konkretne decyzje mogą przynieść jakiekolwiek skutki – wskazał Paweł Wroński.
Komisja nakazała wdrożenie podatku jeszcze w 2022 roku. Podatek minimalny 15 proc. mają płacić największe międzynarodowe firmy, których roczny przychód wynosi co najmniej 750 mln euro – niezależnie, w którym kraju wypracowują takie zyski. Szybkie wdrożenie nowego systemu pomoże zatrzymywać ogromne pieniądze w krajowym budżecie – zaznaczył poseł PiS, Andrzej Kosztowniak.
– Przez obecną optymalizację podatkową te giganty nie płaciły wcale podatków albo płaciły tak niskie podatki, że dzięki temu rosły im gigantycznie zyski. Chcemy nie chcemy, ale każda firma, każdy podmiot, również obywatel płacą na świecie podatki, wobec czego wdrożenie tych zapisów w dużej części będzie dla nas pozytywne – podkreślił poseł Andrzej Kosztowniak.
Proces legislacyjny, który umożliwi ściąganie podatków od międzynarodowych korporacji w Polsce, ma ruszyć jeszcze w tym roku. O ile w przypadku prawa podatkowego cieszy czujność Brukseli, tak dziwi opieszałość w stosunku do tego, co dzieje się z polskim wymiarem sprawiedliwości po zmianie władzy. W oczach Komisji Europejskiej premier Donald Tusk może cieszyć się specjalnym parasolem ochronnym – analizował prawnik Marcin Jakóbczyk.
– To jest po prostu demokracja Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Jeżeli rządziłaby inna opcja, z którą niekoniecznie po drodze byłoby eurokratom, to wtedy mówilibyśmy o łamaniu demokracji i łamaniu wręcz praw człowieka – wskazał Marcin Jakóbczyk.
Od grudnia 2023 roku rząd dopuścił się wielu naruszeń – siłowo przejął media publiczne i Prokuraturę Krajową. Powołał pseudo Prokuratora Krajowego bez zgody prezydenta, za pomocą Policji wszedł do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Obecna władza podważa także status jednej trzeciej środowiska sędziowskiego i nie respektuje wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
– Okazało się, że zmienił się tylko rząd, ale nie zmieniała się żadna fundamentalna ustawa, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, jeśli chodzi o funkcjonowanie Sądu Najwyższego czy Trybunału Konstytucyjnego – zwrócił uwagę Marcin Przydacz.
Pomimo alarmów podnoszonych przez opozycję Komisja Europejska pod koniec maja zdecydowała o zakończeniu procedury naruszeniowej wobec Polski. W ocenie Komisji w Polsce nie występuje już łamanie tzw. praworządności.
TV Trwam News