Kolejny projekt ustawy o TK

W ślad za propozycjami Prawa i Sprawiedliwości tzw. Komitet Obrony Demokracji złożył w Sejmie obywatelski projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Według jego autorów dokument jest w dużej mierze oparty na ustawie z czerwca ubiegłego roku i zawiera wskazania Komisji Weneckiej.

KOD chce, by wyboru sędziów TK dokonywał Sejm większością 2/3 głosów, a kadencja prezesa TK trwała 6 lat. Natomiast ślubowanie sędziów miałoby się odbywać przed Marszałkiem Sejmu, a nie prezydentem. Poza tym w myśl projektu tzw. KOD-u zwiększony ma być krąg podmiotów, które mogą zgłaszać kandydatów na sędziów TK.

Poseł Krystyna Pawłowicz z sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka odnosząc się do projektu KOD-u, wskazuje na jego antydemokratyczne działania. Polityk zwraca uwagę, że KOD chce w ten sposób stworzyć kolejne pozory.

– Ja myślę, że to jest robienie wrażenia na publiczności, na swoich zwolennikach. Oczywiście oni złożyli ten swój projekt, natomiast uważam, że środowiska tak skrajnie antydemokratyczne, które uniemożliwiają funkcjonowanie demokratycznie wybranego rządu, nie mają prawa brać udziału w procedurach demokratycznych. Nie mają legitymacji moralnej. Ja osobiście odmawiam im moralnego prawa zgłaszania jakichkolwiek projektów, przy czym te projekty są takie wyrywkowe, 2/3 to wiadomo, że takiej zgody nie będzie. Mówienie o sześcioletniej kadencji, i też nie wiadomo dlaczego wybrali sobie akurat taką, i składanie ślubowania przed marszałkiem – chodzi o uniezależnienie od prezydenta – mówi poseł Krystyna Pawłowicz.

Kancelaria Sejmu poinformowała, że wpłynęły już odpowiednie dokumenty od tzw. KOD-u;  trwa sprawdzanie czy zostały spełnione wszystkie prawne wymogi dotyczące wnoszenia inicjatywy ustawodawczej. Chodzi m.in. o prawidłowość złożenia wymaganej liczby 100 tys. podpisów poparcia.

RIRM