Kolejna afera zegarkowa w PO

Michał Kamiński, sekretarz stanu w kancelarii premier Ewy Kopacz, w najnowszym oświadczeniu majątkowym wpisał zegarek za blisko 40 tys. zł.

Problem polega jednak na tym, że zegarek ten nosi od dawna – czego nie uwzględnił w żadnym z wcześniejszych oświadczeń. O sprawie  napisał jeden z dzienników.

Kamiński twierdzi, że kupił go sam przed podjęciem pracy u premier Kopacz. Gazeta znalazła jednak zdjęcia z 2011 r. z tym samym zegarkiem na ręku. Ten fakt nie widnieje jednak w oświadczeniach.

Sprawą nie jest zdziwiony poseł Marek Suski. Polityk wskazał, że Michał Kamiński szedł zawsze tam, gdzie było wygodniej i więcej pieniędzy.

– Znam Michała od wielu lat. Zawsze lubił pieniądze, różne gadżety, lodówki, które przysyłały smsy, że mleczka brakuje. Jeszcze jeden gadżet trafił do PO – partii gadżeciarzy, bo Nowak też przepadał za gadżetami. Poczuł się, że jest w dobrym towarzystwie. Można powiedzieć, że to tak samo działa. Bardziej pasuje do PO, niż PiS-u. Odnalazł się w życiu. Idzie w ślady Nowaka. Być może nowi koledzy z PO znajdą dla niego jakieś miejsce w Brukseli. Dla ludzi o takiej moralności nie powinno być miejsca w polityce – powiedział poseł Marek Suski.

Pojawia się teraz pytanie; w jaki sposób, jaką taktykę tym razem zastosuje premier Ewa Kopacz. Wcześniejsze afery tego rządu były zamiatane pod dywan.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl