fot. PAP/Radek Pietruszka

Koalicja rządząca chce przenieść pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej

Minister kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomiej Sienkiewicz, zapowiedział kontynuację odbudowy Pałacu Saskiego. Jednocześnie chce przenieść pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, co spotyka się ze zdecydowanym sprzeciwem Prawa i Sprawiedliwości, a także uderza w rodziny, które walczyły o to upamiętnienie.

Pomysł odbudowy Pałacu Saskiego zainicjował rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2021 roku. Ówczesna opozycja ostro krytykowała tę inicjatywę. Teraz minister kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomiej Sienkiewicz, zapowiedział kontynuacje odbudowy tych historycznych gmachów.

– Będziemy odbudowywać Pałac Saski. Szybko – mówił Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Poprzednia władza była skonfliktowana ze stołecznym ratuszem o kontynuacje budowy Pałacu Saskiego i uzyskiwanie wymaganych dokumentów, ale po zmianie władzy prezydent Rafał Trzaskowski zgodził się na kontynuowanie prac, choć sam przekonywał, że pieniądze potrzebne na odbudowę Pałacu Saskiego przydałyby się w innych miejscach.

– Na obwodnicę śródmiejską, na metro. No wydaję mi się, że te pieniądze można wydać w sposób bardziej sensowny – stwierdził Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący PO.

19 stycznia bieżącego roku minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołał zarząd spółki Pałac Saski, a w jego miejsce powołał swój. Jednym z powodów było rzekome opóźnienie w trwających już pracach na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.

– Poprzedni zarząd nie był w stanie zabezpieczyć zabytkowych piwnic i fundamentów. Wystarczyło zmienić zarząd. W dwa tygodnie zaczęły się już zabezpieczenia – wskazał minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Tymczasem poprzedni zarząd wyłonił wykonawcę projektu architektonicznego, przeprowadzono też prace archeologiczne.

– Także wszystko jest w tempie i wszystko jest przygotowane. Wystarczy teraz tę inwestycję po prostu zacząć – wyjaśnił Jarosław Sellin, poseł PiS, były wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Odbudowa, zniszczonego przez hitlerowskie Niemcy, Pałacu Saskiego może mieć swoją cenę, ale nie tę wyrażoną w pieniądzach.

Minister Bartłomiej Sienkiewicz planuje przenieść znajdujący się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej.

– Pomnik wreszcie mamy już od kilku lat. Z wielkim trudem zresztą wywalczony i lepiej po prostu do tego nie wracać. On dobrze już służy tej pamięci – podkreślił Jarosław Sellin.

Zapowiedź ministra Bartłomieja Sienkiewicza dotycząca pomnika smoleńskiego jest zaprzeczeniem deklaracji jeszcze niedawno składanych przez Donalda Tuska.

– Wiem, że pojednanie będzie prawdopodobnie najtrudniejszym zadaniem. Nie spocznę, póki to się nie stanie – oznajmił Donald Tusk.

Przeniesienie pomnika wywoła kolejne niepokoje społeczne, które nie służą pojednaniu. Ponowny konflikt polityczny z tragedią smoleńską w tle jest nie do zaakceptowania.

– Ofiary katastrofy nie zasługują na to, żeby ten pomnik był przedmiotem kpin, przedmiotem ataków. Z pewnością nie zasługują na to, by ich śmierć była traktowana w ten sposób – akcentowała Magdalena Merta, wdowa po Tomaszu Mercie, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Jak na razie nie wiemy, gdzie władza chciałaby przenieść pomnik.

 

TV Trwam News

drukuj