KE ogłosi dziś nowy pakt UE ws. migracji i azylu
Komisja Europejska ogłosi dziś w Brukseli nowy pakt Unii Europejskiej ws. migracji i azylu. Wcześniej Ursula von der Leyen, szefowa KE, zapowiedziała, że w pracach nad dokumentem przyjmie podejście humanitarne oraz zapewniła o solidarności Unii z krajami ratującymi migrantów.
Według „Rzeczpospolitej”, w pakcie znajdzie się zapis o obowiązkowej relokacji uchodźców. Jednak mechanizm ten ma być ostatecznością.
Na wcześniejszych etapach kraj mógłby zaoferować transfery finansowe, pomoc służb i sprzęt, a także zorganizować deportację tych, którzy na azyl nie zasługują. Takie propozycje Komisji Europejskiej musiałaby zaakceptować większość krajów Wspólnoty.
UE nadal nie radzi sobie z kryzysem migracyjnym – oceniła europoseł Beata Kempa. Propozycje zawarte w pakcie są daleko niezadowalające. Polska musi mocno sprzeciwiać się przymusowej relokacji – wskazała.
– Nie bądźmy naiwni – będzie twarde prawo. Wraca kwestia dotycząca przymusowej relokacji uchodźców. To Polska pokazywała, również ja jako minister ds. pomocy humanitarnej, kierunki walki z migracją. Mam nadzieję, że będą one uwzględniane również w nowym pakcie migracji i azylu. Wszelkie miękkie zapisy są niewskazane. Powinniśmy twardo bronić kwestii zakazu przymusowej relokacji, dlatego że kraje, które przyjęły politykę zdecydowaną i roztropną, czyli kwestię pomocy na miejscu, nie mogą ponosić konsekwencji dość nieroztropnej polityki krajów Unii Europejskiej – zaznaczyła poseł do PE.
Polska, Węgry, Czechy i Słowacja nie chciały zgodzić się na obowiązkowe kwoty w poprzedniej propozycji paktu migracyjnego.
O tym, że obecna polityka UE wobec kryzysu migracyjnego jest błędna, świadczy ostatnia decyzja szwedzkich władz, które kończą z tzw. polityką gościnności. Szef tamtejszego rządu przyznał, że istnieje związek między liczbą imigrantów a wzrostem przestępczości zorganizowanej w tym kraju.
RIRM