K. Szczucki: TSUE chce się wpisać w działalność mającą na celu uchronienie od odpowiedzialności w przyszłości wszystkich tych, którzy dzisiaj systemowo łamią konstytucję i porządek prawny

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej chce się wpisać w działalność mającą na celu uchronienie od odpowiedzialności w przyszłości wszystkich tych, którzy dzisiaj systemowo łamią konstytucję, łamią porządek prawny, prowadzą działania bezprawne. Oczywiście mówię o osobach związanych z „Koalicją 13 grudnia”, z premierem i ministrem sprawiedliwości na czele. Oni kiedyś w przyszłości, kiedy będą pociągani do odpowiedzialności, będą mówić, że działali zgodnie z prawem europejskim, które jest w ogóle najważniejsze. To jest absurdalne, ale niestety, kiedy słucha się różnych prawników w Polsce pełniących ważne funkcje publiczne, to sprawiają wrażenie, jakby cieszyli się i zgadzali się z tą opinią rzecznika generalnego TSUE – powiedział Krzysztof Szczucki, poseł PiS, były prezes Centrum Legislacji Rządu, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

W audycji poseł PiS odniósł się do ataku Deana Spielmanna, rzecznika generalnego TSUE, na polski Trybunał Konstytucyjny. Uznał on wyroki polskiego TK z 14 lipca i 7 października 2021 r. za „bezprecedensową rebelię” przeciwko unijnemu porządkowi prawnemu.

– Trybunał Konstytucyjny w tych kwestionowanych przez TSUE orzeczeniach stwierdził rzecz oczywistą dla każdego prawnika i konstytucjonalisty, że konstytucja jest w Polsce najwyższym źródłem prawa. W systemie prawa obowiązuje tzw. hierarchia źródeł prawa. Są akty prawne ważniejsze, mniej ważne i one nawzajem muszą być ze sobą zgodne. I tym najważniejszym w Polsce jest konstytucja. Zgodnie z konstytucją prawo międzynarodowe – a do takiego można tutaj też zaliczyć prawo europejskie – w sytuacji kolizji z ustawą zwykłą może zyskać pierwszeństwo, ale nigdy nie może zyskać pierwszeństwa w kolizji z konstytucją. I teraz, jeżeli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzeknie inaczej, trzeba się z tym liczyć, że tak będzie – mówił Krzysztof Szczucki.

To jeszcze nie jest orzeczenie, na razie tylko opinia, ale te orzeczenia są bardzo często zgodne z opiniami rzeczników generalnych – zwrócił uwagę poseł Prawa i Sprawiedliwości.

– To zakwestionuje to, co jest oczywiste nie tylko w polskim porządku prawnym, ale także w innych porządkach prawnych, chociażby w porządku niemieckim. Tamtejszy Trybunał też wielokrotnie podkreślał wagę niemieckiej konstytucji. Przyczyna takiego rozstrzygnięcia, które może zapaść w Luksemburgu, jest jedna i zasadnicza. Trybunał chce się wpisać w działalność mającą na celu uchronienie od odpowiedzialności w przyszłości wszystkich tych, którzy dzisiaj systemowo łamią Konstytucję, łamią porządek prawny, prowadzą działania bezprawne. Oczywiście mówię o osobach związanych z „Koalicją 13 grudnia”, z premierem i ministrem sprawiedliwości na czele. Oni kiedyś w przyszłości, kiedy będą pociągani do odpowiedzialności, będą mówić, że działali zgodnie z prawem europejskim, które jest w ogóle najważniejsze. To jest absurdalne, ale niestety, kiedy słucha się różnych prawników w Polsce pełniących ważne funkcje publiczne, to sprawiają wrażenie, jakby cieszyli się i zgadzali się z tą opinią rzecznika generalnego TSUE – podkreślił gość audycji „Aktualności dnia”.

Opinia Rzecznika TSUE poddająca Polskę pod PEŁNĄ i NIEOGRANICZONĄ kontrolę TSUE jest próbą zamachu na polską konstytucję i suwerenność.

Polski TK w ostatnich latach niczego nie wymyślił jeśli chodzi o nadrzędność konstytucji krajowych nad unijnymi traktatami. To wieloletnia… pic.twitter.com/OZfLDVAW3j

— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 12, 2025

Chodzi o centralizację Unii Europejskiej i stworzenie z Unii Europejskiej jednego państwa kosztem suwerenności, niezależności, samodzielności poszczególnych państw członkowskich – powiedział Krzysztof Szczucki.

– Tak, to jest takie odcinanie – można powiedzieć – w duchu „taktyki salami”, odcinanie kawałek po kawałku kolejnych aspektów składających się na suwerenność państwa członkowskiego, pozbawianie rządu krajowego i parlamentu krajowego znaczenia i przenoszenie tych kompetencji na poziom Brukseli. (…) Mamy w swojej historii straszne doświadczenia utraty niepodległości i suwerenności. Polacy nigdy się nie zgodzili –  i nie sądzę, żeby to się zmieniło – na przekazanie swojej suwerenności czy przekazanie państwowości gdzieś za granicę. Niestety elity liberalne w Polsce, część elit prawniczych, część elit politycznych pod tym się podpisuje, to jest zupełnie niedemokratyczne, zupełnie bezprawne przekształcanie Unii Europejskiej w jakieś państwo, jakimiś decyzjami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, do którego sami moglibyśmy mieć wątpliwość co do jego bezstronności. Przypomnę, że sędziów do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wysyłają państwa. (…) To nie są sędziowie wybrani w jakiejś procedurze niezależnej, neutralnej, bezstronnej, tylko w procedurze politycznej, przez polityków desygnowani i załatwiają bardzo często–  jak się ostatnio okazuje – interesy polityczne tych środowisk, które je do Trybunału skierowały – zaznaczył poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Cała rozmowa z Krzysztofem Szczuckim dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl