K. Sobolewski: Marszałek Senatu Tomasz Grodzki działa na granicy łamania konstytucji
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki działa na granicy łamania konstytucji – uważa szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski. Jego zdaniem, prowadzenie polityki zagranicznej leży w wyłącznej kompetencji prezydenta i rządu, a nie marszałka Senatu.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki od ponad miesiąca organizuje spotkania z przedstawicielami różnych państw.
– Od objęcia funkcji marszałka Senatu, Tomasz Grodzki przystąpił do naprawiania wizerunku Polski na arenie międzynarodowej. Od początku grudnia odbyła się seria spotkań kurtuazyjnych z Ambasadorami: Włoch, Niemiec, Australii, Ukrainy, Izraela, Francji, Kuby, Rosji i Wielkiej Brytanii – oświadczono na oficjalnym koncie Senatu na Twitterze.
Od objęcia funkcji Marszałka Senatu, @profGrodzki przystąpił do naprawiania wizerunku Polski na arenie międzynarodowej.🇵🇱
Od początku grudnia odbyła się seria spotkań kurtuazyjnych z Ambasadorami: Włoch, Niemiec, Australii, Ukrainy, Izraela, Francji, Kuby, Rosji i Wlk.Brytanii. pic.twitter.com/hazPyHkN2k
— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) January 6, 2020
Marszałek Grodzki działa na granicy łamania konstytucji – powiedział w Polsat News szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski.
– Politykę zagraniczną w Polsce prowadzi prezydent oraz premier (a nie marszałek Senatu – przyp. red.) – zaznaczył Krzysztof Sobolewski.
Największe emocje budzi spotkanie marszałka z ambasadorem Rosji. Spotkanie odbyło się dokładnie w tym samym czasie, kiedy Władimir Putin oskarżył Polskę o współudział w II wojnie światowej. Ministerstwo spraw zagranicznych odradzało marszałkowi Grodzkiemu spotkanie z rosyjskim ambasadorem. Ten jednak nie uwzględnił sugestii resortu.
TV Trwam News