fot. Obraz autorstwa yanalya na Freepik

K. Kasprzak z Fundacji „Życie i Rodzina”: Niektórzy by chcieli, żeby w Polsce było prawo jak w III Rzeszy, gdzie dzieci chore były zabijane

Niestety nadal niektórzy by chcieli, żeby w Polsce było prawo jak w III Rzeszy, gdzie dzieci chore albo podejrzane o chorobę były zabijane, bo to były dzieci mniej wartościowe. Chodziło o to, aby wyhodować idealną rasę. Takie same cele przyświecają w mojej opinii teraz niektórym środowiskom feministycznym, lewicowym, które chcą się pozbyć z tego świata dzieci chorych, podejrzanych o chorobę, z niepełnosprawnością – mówił w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Krzysztof Kasprzak, członek zarządu Fundacji „Życie i Rodzina”, poruszając bieżące problemy z zakresu ochrony życia ludzkiego.

Parlament Europejski przyjął w czwartek propozycję opracowanych przez Komisję Europejską rozwiązań legislacyjnych, które sprawią, że osoby posiadające prawny status rodzica choćby w jednym kraju członkowskim będą go mieć w całej Unii. Otwiera to niejako furtkę do handlu dziećmi i surogacji, bowiem w niektórych państwach unijnych te praktyki są legalne.

– Na początek będziemy musieli uznawać rodziców, którzy zakupili sobie dziecko za granicą i np. gdy będą się chcieli tutaj sprowadzić, to mamy do czynienia z legalizacją handlu ludźmi, handlu dziećmi – zwrócił uwagę Krzysztof Kasprzak.

Zaznaczył, że zmiany mogą z czasem iść w drugą stronę.

– Co szkodzi pewnej kategorii rodziców nie uznawać przez organy unijne – np. głęboko wierzących katolików mających dużą liczbę dzieci? – wskazał działacz pro-life.

W audycji poruszono również kwestię wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. delegalizujące tzw. aborcję z przesłanek eugenicznych „łamie prawa człowieka”. Dotyczy on sprawy kobiety, która nie mogła zabić swojego dziecka w Polsce, więc aby to zrobić wyjechała do Holandii, po czym złożyła pozew do ETPCz.

– To jest kolejna presja wywierana na polskiego ustawodawcę, na polskie społeczeństwo. To jest groźba, że „jeżeli nie będziecie legalizować aborcji, jeżeli będziecie utrudniać procedury zabijania ludzi, to będziemy orzekać różne kary”. Dziecko zostało zabite, matka już chyba w totalnej nienawiści postanowiła dochodzić jakichś absurdalnych roszczeń. Rzekomo doznała jakiegoś uszczerbku. Ja bym chciał, żebyśmy się skoncentrowali na uszczerbku, którego doznało to dziecko, bo to dziecko doznało największego uszczerbku, jakiego mogło doznać, czyli zostało najzwyczajniej w świecie zabite – mówił gość „Aktualności dnia”.

Stwierdził, że to dobrze, iż Polska zniosła przesłankę eugeniczną. Dzięki temu staliśmy się cywilizacyjnym przykładem, za którym poszły nawet Stany Zjednoczone, uchylając wyrok w sprawie Roe v. Wade.

– Niestety nadal niektórzy by chcieli, żeby w Polsce było prawo jak w III Rzeszy, gdzie dzieci chore albo podejrzane o chorobę były zabijane, bo to były dzieci mniej wartościowe. (…) Chodziło o to, aby wyhodować idealną rasę ­– zdrową, czystą rasę (celowo posługuję się tutaj językiem nazistowskim). Takie same cele przyświecają w mojej opinii teraz niektórym środowiskom feministycznym, lewicowym, które chcą się pozbyć z tego świata dzieci chorych, podejrzanych o chorobę, z niepełnosprawnością – wskazywał członek zarządu Fundacji „Życie i Rodzina”.

Jego zdaniem nie byłoby tego problemu, gdyby nie przynależność Polski do Unii Europejskiej.

– Unia Europejska była innym tworem w momencie, w którym do niej wchodziliśmy. Teraz jest już zupełnie innym tworem. Jest to twór absolutnie wrogi życiu, Kościołowi, rodzinie. Jest to twór absolutnie ideologiczny, którego celem jest depopulacja (to trzeba jasno powiedzieć), którego celem jest tłamszenie wartości narodowych, religijnych, konserwatywnych – zaznaczył Krzysztof Kasprzak.

– Chciałbym, żebyśmy się wreszcie pozbyli syndromu bitej żony, (…) żebyśmy jasno zdali sobie sprawę, że bez zmiany swojego statusu w Unii przez opuszczenie jej będzie tylko jeszcze gorzej. Jeżeli nie jesteśmy w stanie obronić swojej suwerenności (a wszystko wskazuje na to, że nie jesteśmy w stanie), to trzeba podejmować adekwatne kroki, aby polskie dzieci nie były zabijane albo nie były demoralizowane – dodał.

Szkodliwą politykę organów unijnych powiela nowy gabinet Donalda Tuska. Politycy koalicji rządzącej – w tym ministrowie – wprost zapowiadają unieważnienie wyroku TK w sprawie tzw. aborcji.

– Lewicowy rząd będzie teraz wprowadzał anarchię. Jeżeli lekarze będą się podporządkowywać tej anarchii (…), w przyszłości będą odpowiadać za to karnie. Doprowadzimy do tego, żeby tych lekarzy, tych posłów i tych polityków rozliczyć. W Polsce jest konstytucja (przyjęta nota bene przez lewicowy rząd i przez lewicowy parlament i pisana pod dyktando lewicowego prezydenta) i tej konstytucji wszyscy Polacy (…) zdecydowali się przestrzegać. Więc nie może być teraz tak, że grupa polityków (i to jeszcze małej lewicowej partii) uznała, że będzie obalać wyroki rozporządzeniami albo uchwałami Sejmu. Mamy porządek konstytucyjny. Jeżeli chcą anarchizować państwo, to w przyszłości trzeba będzie ich rozliczyć – mówił działacz pro-life.

Całość rozmowy z Krzysztofem Kasprzakiem jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl