Jarosław Kaczyński wystartuje do Sejmu z Kielc?
Wiele na to wskazuje, że Jarosław Kaczyński nie wystartuje do Sejmu z Warszawy. „W innym miejscu będę bardziej efektywny dla partii” – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości. Niewykluczone, że Jarosław Kaczyński będzie jedynką w Kielcach. Tam jego kontrkandydatem na listach Koalicji Obywatelskiej będzie Roman Giertych.
W minionym tygodniu media donosiły o sensacyjnej zmianie planów wyborczych wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości potwierdził w sobotę, że nie będzie startował z Warszawy.
– Będę bardziej efektywny dla partii tam, gdzie będę kandydował – powiedział wicepremier Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński prawdopodobnie wystartuje z Kielc.
Może w tym okręgu zdobyć bardzo dużo głosów – podkreślił Marcin Drewa, politolog.
– Politolodzy określają czy wyliczają, że może to zwiększyć ilość mandatów w danym okręgu, czyli działanie wydaje się skuteczne – wskazał Marcin Drewa.
Zmianą okręgu wyborczego przez Jarosława Kaczyńskiego zaskoczona jest opozycja.
– Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego widzą drożyznę, widzą, ile firm bankrutuje albo zawiesza działalność, zwłaszcza w ostatnim czasie. Rolnicy widzą, jak niedochodowa jest dziś ich działalność. Ucieczka prezesa do tego województwa na pewno nie pomoże PiS w zdobyciu większej liczby mandatów – skomentował Miłosz Motyka, rzecznik PSL.
Na planowaną przez lidera Prawa i Sprawiedliwości zmianę Warszawy na Kielce szybko zareagował Donald Tusk.
– Z niedowierzaniem przyjąłem informację, że Jarosław Kaczyński ucieka z Warszawy – spuentował Donald Tusk.
Donald Tusk jest „jedynką” na warszawskiej liście Koalicji Obywatelskiej. Liczył na wyborczą konfrontację z Jarosławem Kaczyńskim. Szef Platformy Obywatelskiej znalazł jednak inne rozwiązanie.
– Żebyś nie czuł się samotny, żebyś poczuł się trochę lepiej – i robię to tylko dla ciebie, Jarosławie Kaczyński – wystawię na tej liście, na naszej liście, twojego wicepremiera Romana Giertycha na ostatnim miejscu – powiedział przewodniczący PO.
Roman Giertych był wicepremierem w rządzie, który PiS współtworzyło razem z Ligą Polskich Rodzin i Samoobroną w latach 2006-2007. Mecenas start wyborach do Sejmu potwierdził w mediach społecznościowych.
„Apeluję do Jarosława Kaczyńskiego o debatę w Kielcach o problemach województwa świętokrzyskiego i Polski. Ostatnią taką wyborczą rozmowę mieliśmy 18 lat temu, więc jest o czym porozmawiać” – napisał Roman Giertych na Twitterze.
Już dzisiaj, zgodnie z sugestią Donalda Tuska, apeluję do Jarosława Kaczyńskiego o debatę w Kielcach o problemach województwa świętokrzyskiego i Polski.
Ostatnią taką wyborczą rozmowę mieliśmy 18 lat temu (poniżej zdjęcie z tej debaty) więc jest o czym porozmawiać. pic.twitter.com/ie3YNgjIg4— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 27, 2023
Roman Giertych wskrzesił i był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej. Przez wiele środowisk liberalno-lewicowych uznawany jest za radykalnego konserwatystę. W 2012 roku udzielił wywiadu dla „Gazety Wyborczej”, którą wcześniej ostro krytykował. Gazeta Michnika zatytułowała tę rozmowę „Spowiedź Giertycha”. Mecenas odżegnywał się w niej od części swoich wcześniejszych poglądów. Poddawał w wątpliwość rozszerzenie ochrony życia poczętego.
Po pewnym czasie od tego wywiadu Roman Giertych został adwokatem Donalda Tuska – przypomniał prof. Marcin Szewczak.
– Jeszcze nie tak dawno Roman Giertych – można powiedzieć – rękami i nogami zapierał się przed tym, że nie będzie kandydował, ponieważ reprezentuje Donalda Tuska. Dzisiaj wszystko się odmieniło – oznajmił prof. Marcin Szewczak.
Roman Giertych po 2015 roku mocno zaangażował się w walkę z rządem Prawa i Sprawiedliwości. W 2020 roku doszło do próby zatrzymania Romana Giertycha przez CBA – służby podejrzewają go o przywłaszczenie ponad 70 mln zł ze spółki deweloperskiej Polnord. Mecenas jednak stracił przytomność. Nie udało mu się przedstawić zarzutów, a następnie Roman Giertych opuścił Polskę i ukrywa się we Włoszech. Teraz będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, która po wyborach chce stworzyć rząd z całą liberalno-lewicową opozycją.
Lewica nie jest jednak przekonana do kandydatury byłego wicepremiera.
– Jest osobą bardzo kontrowersyjną. W żaden sposób nie gwarantuje, że po wygranych przez opozycję wyborach będziemy mogli rzeczywiście ruszyć z kopyta o to, żeby odwojować prawa kobiet – powiedziała Wanda Nowicka, poseł Lewicy.
Kandydaci Koalicji Obywatelskiej mają złożyć deklarację Donaldowi Tuskowi, że będą popierać tzw. aborcję na życzenie do 12. tygodnia życia dziecka poczętego.
W poniedziałek minął termin rejestrowania komitetów wyborczych. Z kolei na zarejestrowanie list kandydatów został ponad tydzień. Większość partii – w przeciwieństwie do partii władzy – przedstawiła już swoich kandydatów do Sejmu i Senatu.
Zjednoczona Prawica nie śpieszy się z ujawnieniem z nazwisk – mówił rzecznik PiS, Rafał Bochenek.
– To jest kwestia najbliższych dni, bo do 6 września mamy ostateczny termin zarejestrowania naszych kandydatur – podsumował Rafał Bochenek.
Z informacji Telewizji Trwam wynika, że Zjednoczona Prawica zatwierdzi listy w nocy z 30 na 31 sierpnia, czyli zaraz po zakończonym ostatnim posiedzeniu Sejmu. Kierownictwo PiS ma się obawiać, że jeśli część posłów nie dostanie miejsc na listach, to trudno będzie o utrzymanie parlamentarnej większości.
TV Trwam News