fot. PAP/Wojtek Jargiło

J. Sasin: W IPN nie powinno być miejsca dla ludzi, którzy hajlowali

W IPN nie powinno być miejsca dla ludzi, którzy hajlowali. Im szybciej ta sprawa zostanie zamknięta dymisją, tym lepiej – podkreślił wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, komentując powołanie na stanowisko p. o. dyrektora wrocławskiego IPN Tomasza Greniucha.

W ubiegłym tygodniu Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że stanowisko p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu objął dr Tomasz Greniuch. Decyzja ta wzbudziła szereg kontrowersji, a media przypomniały, że Greniuch w przeszłości był działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego, a także że wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia. [czytaj więcej] Przeciwko decyzji IPN zaprotestowali m.in. historycy z Uniwersytetu Wrocławskiego, a także posłowie KO.

W piątek na Twitterze do sprawy odniósł się również wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

„W IPN nie powinno być miejsca dla ludzi, którzy hajlowali. To oczywiste. Im szybciej ta sprawa zostanie zamknięta dymisją, tym lepiej dla Polski” – zaznaczył we wpisie.

W środę podczas konferencji prasowej prezes IPN Jarosław Szarek – pytany czy nie widzi niczego kontrowersyjnego w tym, że dyrektorem oddziału IPN we Wrocławiu został człowiek, który w przeszłości używał symboli nazistowskich i był liderem Obozu Narodowo-Radykalnego – przypomniał, że Greniuch „za ten czyn przeprosił i wielokrotnie, już przed laty, powiedział, że ten czyn był błędem”.

Jarosław Szarek przywołał też komunikat, w którym Instytut odniósł się do zarzutów wobec Greniucha, zaznaczając, że „dotyczą jego zachowań z czasów młodości”.

„Zarzuty kierowane przeciwko dr. Tomaszowi Greniuchowi dotyczą jego zachowań z czasów młodości. Wielokrotnie w ciągu ostatniej dekady przyznał, że były one błędem i przeprosił za nie” – czytamy w komunikacie IPN, w którym przypomniano też zasługi Greniucha m.in. jako szefa delegatury IPN w Opolu.

„W tym czasie dał się poznać jako dobry organizator. Zaktywizował działalność Delegatury, otworzył ją na nowe środowiska, m.in. kombatanckie i samorządowe” – podał Instytut, dodając też, że „bezpośredni zwierzchnicy zawsze z największym uznaniem wypowiadali się o jego pracy”.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl