Izrael pogrąża się w antyrządowych protestach

Prezydent Izraela, Isaac Herzog, brał we wtorek udział w rozmowach z przedstawicielami partii tworzących rząd z opozycją. Spotkanie dotyczyło reformy sądownictwa.

Zapowiedziana na początku roku reforma sądownictwa wywołała falę protestów w Izraelu. Plan zakładał m.in. zwiększoną kontrolę władzy nad wyborem sędziów. Premier Izraela proponował uchylanie orzeczeń Sądu Najwyższego większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie. Ze zmianami nie zgadza się prezydent Isaac Herzog i wezwał rząd, by wycofał się ze swoich planów. Tak też się stało. W poniedziałek premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że wstrzymuje prace nad reformą. Dzień później prezydent Izraela spotkał się z przedstawicielami partii tworzących rządzącą koalicję oraz opozycyjnych ugrupowań, by omówić kompromis w sprawie zmian w sądownictwie. Do sprawy odniósł się prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden.

– Tak jak wielu mocnych stronników Izraela, jestem zaniepokojony. Mam nadzieję, że to sobie wyjaśnią. Nie mogą iść dalej tą drogą. Jasno to wyraziłem. Mam nadzieję, że premier spróbuje wypracować prawdziwy kompromis, ale to się okaże – powiedział prezydent USA.

Prezydent Stanów Zjednoczonych zaprzeczył też doniesieniom, że premier Benjamin Netanjahu odwiedzi w najbliższym czasie Waszyngton.

TV Trwam News