Instytut Ordo Iuris: Stop dezinformacji opinii publicznej. List prawników, lekarzy i naukowców w sprawie kobiety z Pszczyny
Grupa prawników, lekarzy i naukowców sprzeciwiła się wykorzystywaniu sprawy śmierci młodej kobiety z Pszczyny i jej dziecka do podważania ochrony życia w Polsce. W liście otwartym, który przygotował Instytut Ordo Iuris, eksperci sprzeciwiają się także wprowadzaniu w błąd opinii publicznej przez media.
Chodzi o 30-latkę, która zmarła w szpitalu w wyniku wstrząsu septycznego. Wcześniej zmarło także jej nienarodzone dziecko, u którego stwierdzono wady rozwojowe [więcej].
Choć pojawiają się informacje, że do śmierci kobiety mógł doprowadzić błąd medyczny, to środowiska proaborcyjne i niektóre media wykorzystują sprawę, by podważać wyrok TK w sprawie tzw. aborcji eugenicznej.
To orzeczenie nie ma żadnego związku z tragedią, nawet pełnomocnik rodziny mówi o możliwym błędzie medycznym – wskazał mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.
– Jeżeli nawet pełnomocnik rodziny mówi, że można było w świetle prawa podjąć działania ratujące życie kobiety, to w takim razie jasny jest wniosek, że wyrok TK nie zaszkodził w tej sprawie. Mamy do czynienia z rażącym błędem medycznym i zaniechaniem lekarzy (co będzie wyjaśniała prokuratura) albo mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem, czyli sytuacją, której niestety w medycynie wciąż nie możemy uniknąć. Jeżeli mamy do czynienia z wadą, czyli bezwodziem, to wiemy po konsultacjach z lekarzami, że często bezwodzie nie uniemożliwia rozwoju dziecka. Dziecko może się rozwijać, dziecko może się narodzić. Bezwodzie nie oznacza również zagrożenia dla życia i zdrowia kobiety, więc należy podjeść do tej sprawy bardzo indywidualnie. Trzeba wyjaśnić, czy lekarze stanęli na wysokości zadania – akcentował mec. Jerzy Kwaśniewski.
Teraz @OrdoIuris:
– dziesiątki wypowiedzi tłumaczących tragedię z Pszczyny,
– Listy otwarty lekarzy i prawników o tym,
– poradnik dla rodziców dzieci utraconych,
– usunięcie kuratora, który szkodził wielodzietnym (więcej niebawem)Proszę o Twoje wsparcie.https://t.co/CoTd3lhPVF
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) November 3, 2021
Sygnatariusze listu podkreślają, że obowiązujące przepisy dopuszczają ratowanie życia matki, nawet jeżeli wiąże się to z poświęceniem życia nienarodzonego dziecka.
Z oświadczenia pełnomocniczki pacjentki wynika:
1) lekarze mieli odmówić pomocy, oczekując na śmierć dziecka (co nie ma uzasadnienia prawnego)
2) nie podjęto legalnych działań ratujących życie
3) złożono zawiadomienie w kierunku błędu medycznego
4) nie ma to związku z wyrokiem TK— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) November 1, 2021
Mec. Jerzy Kwaśniewski wskazał, że „na fali” tego tragicznego zdarzenia środowiska proaborcyjne próbują zorganizować ruch społeczny. Powtarzana jest fałszywa narracja, że przez wyrok TK ktoś cierpiał i umierał. Podobne działania podejmowano w Chile czy Irlandii, by zniszczyć dorobek ochrony życia nienarodzonych.
RIRM