GUS: Inflacja w kwietniu wyniosła rdr 12,3 proc., a mdm 2,0 proc. Analitycy ING: inflacja CPI najwyższa od 1998 roku
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 r. wzrosły rdr o 12,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 2,0 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.
Biuro analiz ING przypomniało, że konsensus rynkowy przewidywał mniejszy wzrost cen (w granicach 11,3-11,7 proc.), a samo ING zakładało wzrost w okolicach 11,8 proc.
W kwietniu 2022 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 12,3% (wskaźnik cen 112,3), a w stosunku do marca 2022 r. wzrosły o 2,0% (wskaźnik cen 102,0). https://t.co/K8f3fokvFP#GUS #statystyki #CPI #WskaźnikCen pic.twitter.com/UWO8hOA2Pb
— GUS (@GUS_STAT) April 29, 2022
„To najwyższa inflacja CPI od 1998” – podkreślili analitycy.
„Obserwowaliśmy bezprecedensowo wysoki na tle ostatnich dwóch dekad wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych (4,2 proc. mdm)” – podkreślili, zaznaczając, że w ujęciu rocznym ceny żywności rosną w dwucyfrowym tempie (12,7 proc.) po raz pierwszy od 2000 roku.
Przedstawiciele ING wskazali, że spadek cen paliw względem marca okazał się „tylko nieznaczny” – wyniósł -0,8 proc. mdm, a nośniki energii podrożały o 2,4 proc. mdm.
W kwietniu 2022 r. #ceny żywności i napojów bezalkoholowych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 12,7% (wskaźnik cen 112,7), a w stosunku do marca 2022 r. wzrosły o 4,2% (wskaźnik cen 104,2). https://t.co/K8f3fokvFP#GUS #statystyki #CPI #inflacja pic.twitter.com/lG1NdUcp3o
— GUS (@GUS_STAT) April 29, 2022
ING wymieniło w komentarzu przyczyny inflacji. Po pierwsze, utrzymuje się „silna presja na wzrost inflacji bazowej”.
„Szacujemy, że w ujęciu miesięcznym ceny w kategoriach bazowych czwarty miesiąc z rzędu wzrosły o ok. 1,2 proc. mdm, a inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w tym miesiącu do 7,7 proc. rdr z 6,9 proc. rdr miesiąc wcześniej” – uważają analitycy.
„To najwyższy wskaźnik inflacji bazowej od 2000 roku” – dodali.
Zwrócili uwagę, że „od 4 miesięcy inflacja bazowa rośnie po 1 proc. m/m”.
„Nigdy tak nie było” – zaznaczyło ING.
W kwietniu 2022 r. #ceny nośników energii wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 27,3% (wskaźnik cen 127,3), a w stosunku do marca 2022 r. wzrosły o 2,4% (wskaźnik cen 102,4). https://t.co/K8f3fokvFP#GUS #statystyki #CPI #WskaźnikCen #inflacja pic.twitter.com/rR7oV1HKqx
— GUS (@GUS_STAT) April 29, 2022
Według biura analiz ING nie tylko inflacja zewnętrzna i boom konsumpcyjny jaki notujemy od paru lat ułatwia przerzucanie kosztów na ceny detaliczne. Według analityków w dyskusji o źródłach inflacji „trzeba pamiętać o sekwencji”.
„Najpierw wypracowaliśmy środowisko inflacyjne przed pandemią, potem przyszedł szok cenowy pandemiczny a teraz wojenny. Trwająca ekspansja fiskalna wzmacnia obecne zewnętrzne impulsy cenowe, co pokazują dane o inflacji bazowej” – wyjaśnili.
Zdaniem ING „najbliższe miesiące przyniosą dalszą propagację zewnętrznych szoków cenowych w polskiej gospodarce”.
„Wzrost kosztów związanych z energią i materiałami zmusza firmy do podnoszenia cen swoich wyrobów. Presję kosztową dodatkowo podbijają rosnące koszty pracy (wynagrodzenia). Korzystna sytuacja dochodowa konsumentów i ekspansywna polityka fiskalna umożliwiają firmom łatwe przenoszenie wyższych kosztów na ceny” – stwierdzono.
W kwietniu 2022 r. #ceny paliwa do prywatnych środków transportu wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 27,8% (wskaźnik cen 127,8), a w stosunku do marca 2022 r. spadły o 0,8% (wskaźnik cen 99,2). https://t.co/K8f3fokvFP#GUS #statystyki #CPI pic.twitter.com/roPAOYDL0K
— GUS (@GUS_STAT) April 29, 2022
„Lokalny szczyt inflacji (13-15 proc. rdr) przewidujemy w połowie 2022 oraz na początku 2023” – wskazano.
Zaznaczono jednak, że „rzeczywistość nie przestaje zaskakiwać i należy być przygotowanym na bardziej pesymistyczne scenariusze cenowe”.
ING przewiduje także dalsze podwyżki stóp procentowych ze strony NBP.
„Spodziewamy się, że w maju RPP podniesie stopy NBP o 100 pb, a jeszcze w tym roku możemy zobaczyć stopę NBP na poziomie 7,5 proc. Docelowy poziom stóp przesuwa się do 7,5-10 proc. Dwucyfrowe stopy procentowe w Polsce przestają być tematem teoretycznym” – dodano.
Analitycy podkreślili, że „sytuacja geopolityczna (zmiany źródeł zaopatrzenia w energię w Polsce i w Europie) powoduje, że spowolnieniu wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach niekoniecznie musi towarzyszyć wyraźny spadek inflacji”.
PAP