Potrzebna nowelizacja budżetu
Najnowsze prognozy Narodowego Banku Polskiego przewidują średnią inflację w tym roku na poziomu 7,6 proc., ale nie znajdują one odbicia w ustawie budżetowej.
Sejm uchwalił ustawę budżetową w grudniu ubiegłego roku. W dokumencie zapisano, że PKB Polski w 2022 roku wzrośnie o 4,6 proc. Z kolei średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie 3,3 proc.
– To jest założenie, które deprecjonuje w dużym stopniu ten budżet. Powoduje, że jest „śmiesznym dokumentem”, kompletnie nie opartym na najbardziej prawdopodobnych ścieżkach roku 2022 – wskazał Marek Zuber, ekonomista.
Dostrzegają to również rządzący.
– Zapewne w nowelizacji budżetu państwa te korekty zostaną uwzględnione – zaznaczył Piotr Müller, rzecznik rządu.
Zapisana w budżecie prognoza inflacji pochodzi sprzed kilku miesięcy. Wstępne prognozy Narodowego Banku Polskiego na ten rok wskazywały, że średnioroczna inflacja wyniesie 5,1 proc. Bank centralny podniósł swoje wyliczenia do 7,6 proc. Była to reakcja na nowe taryfy za gaz i prąd, jakie zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki. W ustawie budżetowej na bieżący rok dochody państwa zostały ustalone na ponad 490 mld zł.
Na najbliższym posiedzeniu w dniach od 11 do 13 stycznia ustawą budżetową zajmie się Senat.
TV Trwam News