Fundacja Życie i Rodzina: Działania w Hiszpanii uderzają w rodziców i odbierają im prawo do wychowywania dzieci
Przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina oceniają, że decyzja hiszpańskiego Kongresu Deputowanych to uderzenie w rodziców, odbieranie im prawa do decydowania o wychowaniu dzieci we własnym światopoglądzie.
Laura Lipińska z Fundacji Życie i Rodzina wskazuje na kontrowersyjne zapisy ustawy reformującej hiszpańską oświatę. Przepisy, które zakładają między innymi tzw. seksedukację dla sześciolatków, przyjęła w tym tygodniu niższa izba hiszpańskiego parlamentu.
Dzieci, w myśl nowej ustawy, mają uczyć się o tzw. różnorodności seksualnej. Jest też zapis o marginalizacji prywatnych szkół, które są tam w większości katolickie.
Najwięcej kontrowersji budzi jednak ograniczanie wpływu rodziców na program nauczania. To mocne uderzenie w wychowawczą rolę rodziny – wskazuje Laura Lipińska.
– To zabieranie wpływu rodziców, zabieranie prawa do wychowania, edukowania w taki sposób, jaki rodzice sobie tego życzą. Jaka ma być w takim razie rola rodziców? Może państwo powinno też przejąć utrzymywanie tych dzieci? (…) Mamy tu do czynienia z rozbijaniem rodziny, najważniejszej komórki społecznej. Jak wiele musi się jeszcze zmienić, żeby prawica się obudziła i zobaczyła, że zmiana prawa jest istotna, że prawo wpływa na sumienie. (…) Prawica powinna działać, żeby chronić społeczeństwo przed takimi pomysłami – zaznacza Laura Lipińska.
Przeciwko ustawie opowiedzieli się przede wszystkim posłowie centroprawicowej Partii Ludowej oraz konserwatywnego Vox. Po głosowaniu deputowani skandowali: „Hańba!” i „Indoktrynacja!”.
Sprzeciw wobec tych przepisów wyraziło także w petycji 1,5 mln Hiszpanów.
RIRM