fot. PAP/EPA

Europejska Agencja Leków zaleca dalsze szczepienia AstraZenecą

Europejska Agencja Leków (EMA) rekomenduje dalsze stosowanie szczepionki AstraZeneca. Podawanie preparatu wznawiają Niemcy i Francja. Minister zdrowia przekonuje, że Polska nie uległa histerii. Po wątpliwościach, jakie pojawiły się wokół AstraZeneci, przynajmniej część osób rezygnowała ze szczepień. Nie wiadomo, jak wpłynie to na harmonogram szczepień w Polsce. Być może AstraZeneca będzie podawana wyłącznie chętnym.

Europejska Agencja Leków miała zbadać, czy istnieje związek między podaniem szczepionki AstraZeneca a zakrzepami krwi, jakie wystąpiły u niektórych pacjentów.

– Szczepionka jest bezpieczna i skuteczna w zapobieganiu COVID-19, a jej korzyści są nadal znacznie większe niż ryzyko. Nie znaleźliśmy dowodów na problem z jakością preparatu lub z którąś z partii – ogłosiła Sabine Straus z Europejskiej Agencji Leków.

Agencja poinformowała, że znalazła dowodów, by szczepionka wywoływała zakrzepy. Po tej decyzji kraje, które wcześniej zawiesiły stosowanie preparatu, wznawiają szczepienia. Należy do nich m.in. Francja.

– Sam dostanę tę szczepionkę popołudniu, żeby pokazać, że możemy jej w pełni zaufać – mówił premier Francji Jean Castex.

Niemcy, które także od dzisiaj ponownie będą szczepić AstraZenecą, powołują się też na inny fragment opinii Europejskiej Agencji Leków. EMA nie znalazła dowodów na związek między szczepieniem i zakrzepami, ale nie potrafi też tego definitywnie wykluczyć.

– Analiza EMA potwierdza, że słuszne było zawieszenie szczepień AstraZenecą jako środek zapobiegawczy do czasu przeanalizowania bardzo rzadkich przypadków zakrzepicy – zaznaczył minister zdrowia Niemiec, Jens Spahn.

Niemiecki resort zdrowia przypomniał osobom szczepionym, by w przypadku powikłań po szczepieniu zgłaszali się do lekarzy. Z podawania preparatu nawet na chwilę nie wycofała się Polska.

– Jeżeli podejmujemy decyzję nie pod wpływem emocji, tylko opierając się na faktach, patrząc dokładnie, co się dzieje, to decyzje są trafione. Tak jest również z naszą decyzją o braku zawieszenia szczepienia AstraZenecą – powiedział na antenie Polsat News minister Adam Niedzielski.

W Polsce tym preparatem szczepione będą m.in. osoby w wieku 67 i 68 lat. Wcześniej preparat otrzymali nauczyciele i osoby w wieku 69 lat.

Minister Michał Dworczyk potwierdził, że spora grupa pacjentów rezygnowała ze szczepienia, ale do tej pory nie było to zjawisko powszechne. Być może dzisiaj zapadnie decyzja, jak wycofywanie się pacjentów ze szczepień wpłynie na realizację całego programu.

– Decyzja, czy nie zmieniamy dotychczas obowiązujących przepisów, harmonogramu działań i planu działania – wskazał minister Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

O skuteczności szczepionki AstraZeneca przekonany jest premier Mateusz Morawiecki.

– Ona może pomóc ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa tak dobrze albo niemal tak dobrze, jak inne szczepionki – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Obok Polski, ze szczepienia swoim preparatem, nie wycofała się Wielka Brytania. Dziś szczepieniu ma poddać się premier Boris Johnson.

– Ośrodek, w którym dostanę szczepionki, używa preparatu AstraZeneca. To ta, którą będę miał – oświadczył premier Boris Johnson.

W Europie do tej pory szczepionkę AstraZeneca otrzymało około 20 mln osób.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl