Eskalacji napięcia między obozem rządzącym a prezesem NIK

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś wystąpił do marszałek Sejmu o odwołanie Tadeusza Dziuby, wiceprezesa NIK. Skierował też do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez niego przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków.

Niedopełnienie obowiązków przez Tadeusza Dziubę miało polegać na odmowie głosowania na posiedzeniu kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Według Mariana Banasia stanowiło to działanie na szkodę interesu publicznego, gdyż zagrażało realizacji zadań ustawowych NIK.

Dodatkowo prezes Izby skierował do marszałek Sejmu dwa pisma w innych sprawach. Jedno z nich dotyczy uzupełnienia składu kolegium NIK. Aktualnie w skład tego organu, poza kierownictwem Najwyższej Izby Kontroli, wchodzi jedynie 7 na 14 członków. Z ponownym wnioskiem o powołanie 4 kandydatów na członków kolegium prezes NIK wystąpił w lipcu tego roku, jednak nie został on rozpoznany.

Drugie z pism dotyczy terminu posiedzenia komisji regulaminowej, na którym rozpatrywany ma być wniosek o uchylenie immunitetu Marianowi Banasiowi. Prezes NIK chce przesunięcia posiedzenia zaplanowanego na 10 sierpnia, ponieważ – jak zaznaczył – koliduje to z innymi obowiązkami. Prokuratura chce postawić M. Banasiowi zarzut m.in. związany z nieprawidłowościami w oświadczeniu majątkowym.

Zdaniem senatora Jana Marii Jackowskiego mamy do czynienia z coraz bardziej zaostrzającym się konfliktem.

– Dochodzimy do kolejnego etapu eskalacji napięcia między obozem rządzącym a prezesem NIK. Ponadto dochodzimy do bardzo widowiskowego i publicznego konfliktu w ramach prezydium NIK. Konflikt jest coraz bardziej ostry. Ja nie głosowałem za Marianem Banasiem w Senacie, bo już wtedy były wiadome informacje na temat wątpliwości dot. jego oświadczeń majątkowych, a mimo to był wówczas przedstawiany jako osoba, która jest wzorcowym urzędnikiem państwowym z ogromnym dorobkiem – podkreślił senator Jan Maria Jackowski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli wystąpił też do premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego o pilne działania Naprawcze w Fundusz Sprawiedliwości, zażądał też działań od CBA. W ramach kontroli stwierdzono „poważne nieprawidłowości” w działaniu Funduszu.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM