Dr P. Machalski: Zamiar wizyty sekretarza generalnego ONZ w Moskwie może wydawać się kontrowersyjny. W. Putin rozpętał największą wojnę w Europie w XXI wieku
Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, Antonio Guterres, spotyka się dziś w Moskwie z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. W planie ma też rozmowę z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych, Siergiejem Ławrowem.
Podczas wizyty w Rosji Antonio Guterres ma rozmawiać o tym, co można zrobić, aby natychmiast przywrócić pokój na Ukrainie. Rosyjski minister spraw zagranicznych zamierza z kolei omówić sytuację w Mariupolu i obleganych przez Rosjan zakładach Azowstal. [czytaj więcej]
Sekretarz generalny #ONZ spotka się z W. Putinem ws. wojny na Ukrainie https://t.co/2Q1EJYYYK0
— Radio Maryja (@RadioMaryja) April 26, 2022
Plan sekretarza generalnego ONZ był krytykowany m.in. przez prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który przyjmie go dwa dni później.
Dr Paweł Machalski, politolog, cenił, że wizyta może oburzać, ale należy poczekać na jej efekty. Gość Radia Maryja podkreślił jednocześnie, że rozmowy Antonio Guterresa z Rosją powinny się odbyć w innej formie.
– Zamiar wizyty w Moskwie może wydawać się kontrowersyjny. Przecież Władimir Putin rozpętał największą wojnę w Europie w XXI wieku. Odwiedzać go teraz? Budzi to pewne emocje i kontrowersje. Na agresora też trzeba wpływać, bo chodzi nam wszystkim o pokój, a do pokoju powinna prowadzić dyplomacja, a nie wojna; słowo, a nie akt zbrojny. Czy od razu do Moskwy? Widziałbym raczej jakiś neutralny grunt i nie samego Władimira Putina w roli rozmówcy sekretarza generalnego ONZ, ale np. przedstawiciela Federacji Rosyjskiej – podkreślił dr Paweł Machalski.
Po wizycie w Rosji Antonio Guterres ma udać się w czwartek na Ukrainę. Spotka się tam z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz ministrem spraw zagranicznych, Dmytro Kułebą.=
RIRM