fot. PAP/Zbigniew Meissner

Kopalnia „Zofiówka”: ratownicy sprawdzą ponownie sygnał z lamp poszukiwanych górników

Zastęp z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego przeprowadzi ponownie badanie sygnału z lamp czterech górników poszukiwanych w jastrzębskiej kopalni „Zofiówka” – podał dziś w południe dyrektor ds. pracy w „Zofiówce”, Marcin Gołębiowski.

Władze kopalni informowały o namierzeniu sygnałów lamp górniczych należących do poszukiwanych w poniedziałek wieczorem. Lokalizator wskazał, iż znajdują się w zalewisku. Odebrano cztery sygnały. Dwa praktycznie nakładają się na siebie. Aby do nich dotrzeć, niezbędne jest wypompowanie wody, która zalała końcową część wyrobiska. Pod ziemią działają obecnie dwie wydajne pompy. Lustro wody początkowo sięgało 1,5 m, a obecnie został obniżone o 40 cm, z czego ok. 20 cm w ciągu ostatnich paru godzin.

Jastrzębska Spółka Węglowa podała na Twitterze, że „jeśli lustro wody spadnie poniżej 70 cm, to ratownicy podejmą próbę przeszukania miejsc, które wczoraj wskazał lokalizator czujników w lampach czterech górników”.

Dyrektor Marcin Gołębiowski zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami, że na razie „ratownicy, obserwując lustro wody, nie stwierdzili (obecności) poszkodowanych, ani żadnych przedmiotów”.

„Na miejsce został zadysponowany zastęp Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego po to, by specjalistycznymi urządzeniami przeprowadzić ponowne badanie nadawanego sygnału; czy coś się zmieniło, czy też nadal jest on w tym miejscu, w którym już raz został zlokalizowany” – powiedział.

Aktualne warunki panujące w kopalni są na tyle dobre, że umożliwiają sukcesywne odpompowywanie wody i pracę ratowników. W akcji uczestniczy rotacyjnie 13 zastępów ratowników.

Marcin Gołębiowski dodał, że ratownicy są w tej chwili ok. 40-50 m od przodka. Do miejsca, w którym się znajdują, doprowadzony jest tzw. lutniociąg tłoczący powietrze. Przygotowane są „lutnie” do dalszej zabudowy. Prace przy ich montażu będą jednak możliwe dopiero wtedy, gdy ratownicy ze sprzętem specjalistycznym uzyskają możliwość wejścia do zalewiska w woderach, tak by nie narazić sprzętu.

W sobotę ok. godz. 03.40 w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów kopalni „Zofiówka” doszło do wstrząsu. W jego rejonie było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach. Wstrząsowi towarzyszył wypływ metanu, nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu.

Do zdarzenia doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych. Grupę czterech z dziesięciu poszukiwanych górników znaleziono w sobotę wieczorem ok. 220 metrów od czoła przodka, nie dawali oznak życia, lekarz wkrótce potwierdził ich zgon. W poniedziałek rano ratownicy dotarli do dwóch kolejnych pracowników, także już nieżyjących. Nadal poszukiwanych jest czterech górników.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl