PAP/Albert Zawada

Do wyborów coraz bliżej, a potencjalne koalicje nadal niejasne

Lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, nie wyklucza po wyborach współpracy z Prawem i Sprawiedliwością lub Koalicją Obywatelską. Na ten moment oba największe obozy nie chcą wchodzić w układy z Konfederacją. Z kolei po stronie totalnej opozycji nie ustają spory o ostateczny kształt listy wyborczej.

Najnowszy sondaż Ibris wskazuje jednoznacznie – na ten moment żadna z partii politycznych nie uzyska samodzielnej większości w Sejmie. Szalę może przechylić obecnie trzecia siła sondażowa – Konfederacja, na którą głos chce oddać ponad 12 proc. badanych. Lider ugrupowania, Sławomir Mentzen, przyznał, że jest gotowy do rozmów, ale pod jednym warunkiem.

„Jeśli obie partie, czy to PiS, czy Platforma, zgodzą się realizować nasz program, to wszystko jest na stole” – oznajmił.

Najnowsze sondaże są sygnałem ostrzegawczym dla Prawa i Sprawiedliwości. Słupki poparcia dla partii rządzącej już od dłuższego czasu zatrzymują się na ok. 33 procenta. Pojawia się pytanie, czy partia rządząca byłaby skłonna do współpracy z Konfederacją, by zyskać większość w Sejmie.

– Oczekiwałabym, przynajmniej od dużej części rozsądnego elektoratu Konfederacji – propaństwowej, propolskiej, poważnych deklaracji i poważnego programu. Wtedy oczywiście jest przestrzeń do rozmowy – zaznaczyła poseł Urszula Rusecka z PiS.

Jednak na ten moment Zjednoczona Prawica liczy sama na siebie – zadeklarował prezes partii Republikańskiej, Adam Bielan.

– Nie toczą się takie rozmowy. Zrobimy wszystko, by podtrzymać samodzielną większość Zjednoczonej Prawicy po jesiennych wyborach – oznajmił polityk

W sondażach Koalicja Obywatelska depcze Zjednoczonej Prawicy po piętach i przebija próg 30 procent, ale pomimo dobrych wyników sondażowych również nie może liczyć na większość sejmową. Poseł PO Marcin Kierwiński wypowiedział się o potencjalnej współpracy z Konfederacją w następujący sposób:

– Panu Mentzenowi dedykuję jedną rzecz – zbyt szybkie widzenie się w roli języczka uwagi zawsze szkodzi – powiedział opozycyjny poseł.

Poseł Konfederacji Michał Urbaniak odpowiedział, że oferta leży na stole, a politycy ugrupowania będą cierpliwie czekać.

– Mamy swój program, chcemy go realizować i zobaczymy, kto byłby bardziej skłonny, aby realizować go z nami – podkreślił.

Program Konfederacji jest zróżnicowany: w kwestiach gospodarczych – liberalny, natomiast w sprawach światopoglądowych – konserwatywny.

– W mediach mówiąc o konfederacji padają takie słowa jak „faszyści”, „prawicowcy”, co siłą rzeczy spycha Konfederację na prawą stronę i uniemożliwia jej współpracę z Lewicą czy z Platformą Obywatelską – zwrócił uwagę politolog Piotr Siekański.

Wciąż nie milknie dyskusja o tym, na ilu listach wystartują partie totalnej opozycji. W najnowszym sondażu koalicyjna Trzecia Droga ledwo wchodzi do Sejmu. Pomimo tego wicemarszałek Sejmu z PSL, Piotr Zgorzelski, przekonuje, że bez jego partii i Polski 2050 nie da się pokonać Zjednoczonej Prawicy.

„Krótkie przesłanie do przyjaciół z opozycji. Wszystkie sondaże wskazują, że ani Platforma, ani PiS nie będą rządzić samodzielnie. Istotne jest zatem, kto zajmie trzecie miejsce: demokratyczna Trzecia Droga czy Konfederacja?” – napisał na Twitterze.

Jednak dla polityków Koalicji Obywatelskiej tylko jedna wspólna lista daje gwarancję zwycięstwa.

– Pan prezes Kosiniak-Kamysz – z całą sympatią dla niego – i pan prezes Hołownia, popełnili błąd. Mam nadzieję, że oni to rozumieją, że będą potrafili przepracować ewentualne niedociągnięcia – mówił poseł PO Marcin Kierwiński.

– Wszyscy ci po stronie opozycji, którzy sugerują, że Trzecia Droga powinna zawinąć się na jedną listę, albo w ogóle nie powinna wystartować, służą PiS-owi – odpowiedział na te zarzuty rzecznik PSL, Miłosz Motyka.

Słabnące poparcie Trzeciej Drogi wynika z ich nieokreślonego przekazu – zauważył historyk i politolog prof. Mieczysław Ryba.

– Popełnili błąd, że nie krytykowali w odpowiednim momencie Tuska, tylko mówili to samo, a w sytuacjach konfrontacyjnych wyborcy wolą głosować na większego – zwrócił uwagę ekspert.

Partie polityczne mają czas na zarejestrowanie swoich list wyborczych do września.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl