fot. PAP/Leszek Szymański

Do Sądu Najwyższego wpływają nadane pocztą protesty wyborcze i referendalne

W Sądzie Najwyższym zarejestrowano dotychczas 826 protestów wyborczych oraz 931 protestów przeciwko ważności referendum. Termin składania protestów już upłynął, jednak wciąż wpływają protesty nadane pocztą.

Jak powiedział PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN, w początkach listopada będzie znana ostateczna liczba protestów, które złożono w Sądzie Najwyższym. Na razie wszystkie odnotowane protesty pochodzą od wyborców. Żaden ze złożonych protestów nie został jeszcze rozpatrzony.

Termin na wnoszenie protestów upłynął 25 października br. Do sądu napływają jeszcze pisma wysłane przez wyborców pocztą. Przy zachowaniu terminu na wniesienie protestu liczy się bowiem data stempla pocztowego.

18 października br. w Dzienniku Ustaw opublikowano obwieszczenia Państwowej Komisji Wyborczej o wynikach wyborów parlamentarnych oraz o wynikach głosowania i wyniku referendum ogólnokrajowego. Tym samym wówczas zaczął biec siedmiodniowy termin do wnoszenia protestów przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu i protestów przeciwko ważności referendum.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozstrzyga o ważności wyborów i referendum. Uchwałę w sprawie ważności wyborów SN wydaje nie później niż 90 dni po dniu wyborów, na posiedzeniu jawnym. Z kolei uchwała w sprawie ważności referendum wydawana jest przez SN nie później niż w 60. dniu od ogłoszenia wyniku referendum.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl