„DGP”: Wieś największym beneficjentem 500 plus

Rządowy program 500 plus to wielkie wsparcie dla rodzin z polskiej wsi. Pieniądze wpłynęły m.in. na zmniejszenie różnic i znacznie powiększyły domowe budżety rodzin z obszarów wiejskich – napisał w środowym wydaniu „Dziennik Gazeta Prawna”.

Potwierdzają to dane GUS o sytuacji gospodarstw domowych w 2016 r. Tzw. dochód rozporządzalny statystycznej rodziny wzrósł o 6,4 proc., a rodziny rolniczej aż o 10 proc.

Ocena skutków wprowadzonego w kwietniu ub.r. programu Rodzina 500 plus jest jednoznacznie pozytywna. Realizuje on trzy podstawowe założone cele: inwestycję w rodzinę, redukcję ubóstwa i wzrost dzietności.

Te dane nie są zaskoczeniem – komentuje poseł Janusz Śniadek.

– Wystarczy trochę wiedzy o rozkładzie ubóstwa czy zamożności ludzi, żeby domyślić się, że to w ten sposób wygląda. Fakt, że więcej rodzin wielodzietnych mieszka na wsi, intuicyjnie podpowiadał, że może to w ten sposób wpłynąć (…). Taki był zamysł wprowadzania tego programu – wskazuje polityk.

Z kolei poseł Jan Mosiński podkreśla, że to kolejny dowód na sukces programu, wbrew zarzutom opozycji o tym, iż środki będą marnowane.

– Wiele dzieci z środowisk wiejskich nie widziało polskiego morza. Działo się tak z oczywistych przyczyn – braku pieniędzy. Jeżeli dzisiaj do budżetu takiej rodziny wpływa średnio 1000-1500 zł, bo dzięki Bogu polska wieś rodziną stoi, to jest możliwość zaoszczędzenia na np. wakacje dla dzieci. Co by nie mówić o tym programie i jak nie mówi o nim opozycja, jest to program, który w okresie transformacji ustrojów był najbardziej trafionym programem w sensie wydatkowania pieniędzy z budżetu państwa. Nikt nie mówi, że marnujemy te pieniądze – wskazuje Jan Mosiński.

Świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje bez dodatkowych warunków na każde drugie i kolejne dziecko do czasu ukończenie przez nie 18 lat. Świadczenie na pierwsze dziecko uzależnione jest od kryterium dochodowego.

RIRM