Co czeka polski Kościół za rządów Donalda Tuska?

Publicyści zastanawiają się, czy obecny rząd uszanuje konkordat oraz niezależność i autonomię Kościoła. Redaktor tygodnika „Sieci”  i portalu wPolityce.pl, Michał Karnowski stwierdził w „Rozmowach Niedokończonych” na antenie TV Trwam, że obecna władza nie uznaje żadnych granic.

Na antenie TV Trwam dziennikarz i publicysta, red. Michał Karnowski, mówił m.in. o siłowym przejmowaniu mediów publicznych oraz o tym, co może czekać nas wkrótce.

W programie poruszono też kwestię sytuacji Kościoła w Polsce. Red. Michał Karnowski zwrócił uwagę, że już teraz „stawia się pod pręgieżem” Kościół, wykorzystując do tego Fundusz Kościelny. Dodał, że nie ma przy tym mowy, że jest to rekompensata za ukradziony wcześniej majątek.

– Co zrobił Donald Tusk? Najpierw bardzo brutalnie zaatakował Kościół za Fundusz Kościelny, a teraz mówi, że utworzył komisję, która będzie to analizowała. To jest w mojej ocenie oczywisty element presji i szantażu. To jest próba powiedzenia księżom, zakonnikom, siostrom zakonnym, biskupom: „Jak będziecie grzeczni, to ten temat będzie zamrożony, a jak zaczniecie się upominać o pewne wartości, czyli być wierni swojej misji, to ja to odmrożę i wam zabiorę pieniądze”. Myślę, że nie docenia Kościoła katolickiego w Polsce, bo nie sądzę, żeby to zadziałało – mówił dziennikarz i publicysta.

Koalicyjny rząd, na którego czele stoi Donald Tusk, powołał zespół międzyresortowy ws. Funduszu Kościelnego. Premier oświadczył, że prace nad nowymi regulacjami będą zmierzały w stronę systemu odpowiedzialności finansowej wiernych za swoje Kościoły. Donald Tusk zapowiadał, że zmiany będą konsultowane także z Kościołami.

RIRM