Cenzura treści pro-life przez władze Warszawy
Warszawscy radni Koalicji Obywatelskiej przyjęli uchwałę, która zakazuje poruszania się po mieście samochodów propagujących m.in treści pro-life. „To jawne naruszenie konstytucji i ustawy o samorządzie gminnym” – podkreślają politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Furgonetki organizacji pro-life jeździły po ulicach wielu miast w Polsce. Widniały na nich plakaty przedstawiające zwłoki dzieci zabitych w wyniku tzw. aborcji czy też ostrzegające przed skutkami ideologii LGBT. Samochody często były atakowane przez lewicowych aktywistów.
Teraz prezentowanie prawdy o tzw. aborcji czy o zagrożeniach wynikających z ideologii LGBT będzie zakazane w Warszawie. Stołeczni radni przyjęli uchwałę zakazującą poruszania się niektórymi rodzajami pojazdów. Chodzi m.in o furgonetki propagujące treści antyaborcyjne. Nierespektowanie zakazu będzie karane mandatem przez straż miejską.
– Jest to sprzeczne z konstytucją. Konstytucja mówi jasno o wolności wyrażania własnych poglądów. Ustawa o samorządzie gminnym nie daje kompetencji radzie miasta, by określała, jakie można głosić poglądy, ale jest niespotykanym po 1989 roku przejawem cenzury. Żadna władza nie odważyła się na to, by cenzurować poglądy – podkreślił Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
Sytuacja ta budzi także oburzenie w kontekście oskarżeń, że w Polsce powstały „strefy wolne od LGBT”.
– Polski rząd borykał się z powszechnymi oskarżeniami, że w Polsce są rzekomo strefy wolne od LGBT, gdzie ludzie o takim światopoglądzie czy takiej identyfikacji nie mogą się poruszać. Tylko, że to była nieprawda. Teraz faktycznie powstaje strefa wolna od poglądów antyaborcyjnych, wolna od poglądów antylewicowych już pod rygorem konkretnych kar finansowych – dodał Sebastian Kaleta.
Radni Koalicji Obywatelskiej chcą utworzyć w Warszawie strefę autonomiczną, w której zdecydują kto i czym może się po mieście poruszać.
To jawne naruszenie Konstytucji i ustawy o samorządzie gminnym (co zresztą wytykają również miejscy prawnicy) pic.twitter.com/jqyAHpVQGg
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) July 8, 2021
Zakaz wejdzie w życie w ciągu pięciu dni od publikacji w Dzienniku Urzędowym. Politycy PiS już zapowiadają, że będą wnioskować o uchylnie uchwały przez wojewodę.
TV Trwam News