Bruksela: debata państw UE nt. współpracy obronnej
Europosłowie wezwą państwa Unii Europejskiej do wzmocnienia współpracy obronnej między armiami. Dziś w Brukseli odbędzie się debata w tej sprawie, a jutro głosowanie.
Unijni politycy wskazują na pogorszenie stanu bezpieczeństwa Europy. Chcą wzrostu do 2 proc. PKB wydatków na obronę oraz utworzenia sił międzynarodowych i unijnego dowództwa operacyjnego.
Dowództwo to miałoby planować i koordynować działania w ramach zarządzania kryzysowego.
W obliczu wzrastającego zagrożenia na świecie Unia powoli się budzi – podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
– Dotychczas władze Unii Europejskiej twierdziły, że problemy są dlatego, że jest za mało Unii. Myślę, że część polityków zaczyna rozumieć, że trzeba całkiem inaczej podejść do kwestii bezpieczeństwa, że trzeba poważnie potraktować zagrożenie, że to, co się w tej chwili dzieje pokazało brak możliwości podjęcia realnej, skutecznej akcji przeciwko zagrożeniom. Myślę, że wreszcie zaczynają to rozumieć. Te kilka spektakularnych aktów politycznych, które zaistniały w ostatnim roku świadczą o tym, że społeczeństwa szybciej od polityków zrozumiały. Mam na myśli wybory w Polsce, gdzie wygrało PiS, Brexit w Wielkiej Brytanii czy wybory Donalda Trumpa – zaznaczył Michał Jach.
Jutro odbędzie się też debata ws. Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (WPBiO). Rezolucja na ten temat będzie głosowana w środę.
W projekcie posłowie opowiadają się za głęboką reformą polityki obronnej Unii Europejskiej, która „potwierdziłaby strategiczną autonomię” Unii.
Parlament zamierza wezwać też Radę do tworzenia funduszu początkowego. Chodzi o wsparcie operacji wojskowych i szkoleń pod egidą Unii do walki z tzw. Państwem Islamskim.
RIRM