Brakuje przepisów chroniących seniorów, którzy oddają mieszkanie w zamian za rentę
Wciąż nie ma przepisów chroniących seniorów, którzy oddają mieszkanie w zamian za rentę. O sprawie napisał dziennik „Rzeczpospolita”. Z danych resortu sprawiedliwości – na które powołuje się gazeta – wynika, że niemal 80 tysięcy osób w podeszłym wieku oddało mieszkanie za dożywotnią rentę.
Umowy, które wielu z nich podpisuje, są niekorzystne, bo m.in. pieniądze z takiej renty ledwo wystarczają na opłacenie czynszu. W konsekwencji prawie 20 proc. takich umów jest unieważnianych w sądach.
Podobnymi sprawami zajmuje się Lech Obara, radca prawny. W rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja przyznaje, że wiele z tego typu umów ma cechy wyzysku.
– My, mając do czynienia z takimi umowami, w których przerzucone zostały, albo pozostawione dalej: obowiązek opłacenia czynszu za mieszkanie, opłaty różnego rodzaju nośników energii, wody i inne rzeczy, które powodują, że to jest fikcja, a nie poprawa ich sytuacji, w takim wypadku uważamy, że to ma charakter wyzysku i występujemy o ich unieważnienie. Jest art. 388, który przewiduje, że ktoś, kto zawiera umowy i wyzyskując przymusowe położenie lub niedołęstwo, niedoświadczenie w zamian za swoje świadczenie przyjmuje lub zastrzega świadczenie, którego wartość jest w znacznym stopniu przekraczająca, więc przejmuje mieszkanie, to w takim wypadku uważamy, że można taką umowę unieważnić – tłumaczy mec. Lech Obara.
Średnia renta dożywotnia w Polsce to ok. 1000 zł miesięcznie. Jej wysokość zależy od m.in. wieku i płci seniora oraz wartości nieruchomości.
Pod koniec stycznia Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do resortu sprawiedliwości o uregulowanie kwestii rent dożywotnich. Firmy zrzeszone w Związku Przedsiębiorstw Finansowych także apelują o zmiany w tej sprawie.
RIRM