Białystok: będzie skarga do WSA ws. ulicy im. Szendzielarza „Łupaszki”
Będzie skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ws. ulicy im. majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” w Białymstoku. Radni miasta głosami Koalicji Obywatelskiej zdecydowali w poniedziałek o tym, by zaskarżyć rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego w sprawie utrzymania tej nazwy. Przesądził jeden głos.
Mieczysław Korzeniewski, prezes białostockiego oddziału związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, pytał w trakcie posiedzenia rady miasta w imię jakich wartości została podjęta taka uchwała.
– Ta uchwala przywołuje mroczne czasy i dzieli ludzi. Jakie dobro chcecie osiągnąć? Wydawało się, że blisko 30 lat po tym, jak z Polski wyjechały sowieckie czołgi nie będziemy musieli już rozmawiać o takich sprawach, a jednak znowu jakieś demony snują się po naszej Ojczyźnie – mówił Mieczysław Korzeniewski.
Ulicę na osiedlu Skorupy imieniem majora „Łupaszki” rada miasta nazwała w kwietniu 2018 r. Inicjatorami byli radni PiS, którzy mieli wtedy większość w radzie. Radni nadali ulicy nazwę majora Szendzielarza, mimo że prezydent miasta proponował inną nazwę: Podlaska.
28 października tego roku na sesję rady trafił projekt zmiany tej nazwy właśnie na Podlaską. Inicjatorami byli radni Forum Mniejszości Podlasia, które w radzie wchodzi w skład Koalicji Obywatelskiej. Wojewoda Podlaski zdecydował jednak o uchyleniu tej decyzji.
RIRM