B. Kempa nt. wniosku o uchylenie immunitetu polskim europosłom: To zemsta polityczna. Ma przykryć potężną aferę – przejście do PE posła W. Karpińskiego, który jest w areszcie

Komisja PE poparła wniosek o uchylenie immunitetu czterem europosłom z Polski. „Teraz Parlament Europejski jest zdominowany przez lewaków i liberałów, którzy w każdym momencie, jeżeli tylko będą mogli w jakikolwiek sposób uderzyć w konserwatystów, to zrobią to, nie bacząc na przepisy. (…) Nie wiem, czy chcą zaklinać rzeczywistość, ale jedno jest pewne – to zemsta polityczna. To ma przykryć potężną aferę – przejście do Parlamentu Europejskiego posła [Włodzimierza – red.] Karpińskiego, który jest w areszcie. To jest praworządność według UE” – oceniła Beata Kempa, europoseł z Suwerennej Polski, w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego poparła wniosek o uchylenie immunitetu czterem europosłom z Polski: Beacie Kempie, Beacie Mazurek, Patrykowi Jakiemu i Tomaszowi Porębie. Ma to związek ze spotem Prawa i Sprawiedliwości z 2018 roku, który ostrzegał przed polityką migracyjną Platformy Obywatelskiej. Europosłowie zostali oskarżeni o ,,podżeganie do nienawiści na tle różnic narodowych, etnicznych, rasowych i religijnych”.

Nie ma wolności słowa w UE -nie ma też wolności w internecie. Jeżeli nie jesteś liberałem albo lewakiem, stosują wobec Ciebie zamordyzm i zastraszanie. "Cała prawda całą dobę". https://t.co/v1gmEbEFFW

— Beata Kempa (@BeataKempa_MEP) November 7, 2023

– Decyzja jest absolutnie skrajnie polityczna, dlatego że poseł, który składał sprawozdanie w tej sprawie, nie przychylił się do odebrania nam immunitetu. (…) W kwestii szeroko pojętej wolności słowa, wolności w internecie za polubienie spotu wyborczego, jaki został utworzony przez partię, do której należymy – opierającego się przede wszystkim na faktach, który nie został zastrzeżony w trybie wyborczym, nikt go nie zaskarżył, żaden sąd nie zakazał jego publikacji (…) – nastąpiła próba poddania nas pod oskarżenie. (…) Poseł sprawozdawca jest zbulwersowany. (…) Nie zgadza się na to i nie będzie firmował swoim nazwiskiem tych kłamstw – wskazała Beata Kempa.

Akt oskarżenia w tej sprawie wniósł Rafał Gaweł, założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za oszustwa oraz jest poszukiwany przez policję.

– Jest to osoba, która – w mojej ocenie – ewidentnie uczestniczy w całej tej grze politycznej. To jest bardzo brutalna próba wyeliminowania nas, posłów. Wcześniej, jak pamiętamy, dotyczyło to innych prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości – pana ministra [Mariusza – red.] Błaszczaka czy pana wicepremiera [Piotra – red.] Glińskiego. Ale tam już polski Sejm wypowiedział się i nie pozwolił na tę hucpę, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Teraz Parlament Europejski jest zdominowany przez lewaków i liberałów, którzy w każdym momencie, jeżeli tylko będą mogli w jakikolwiek sposób uderzyć w konserwatystów, to zrobią to, nie bacząc na przepisy – oceniła europoseł.

Polityk odniosła się do wspomnianego spotu Prawa i Sprawiedliwości, za polubienie którego europosłowie mogą stracić swoje immunitety.

– Elementy, przed którymi przestrzegaliśmy wyborców, dziś dzieją się w krajach Unii Europejskiej ze zdwojoną siłą. Zobaczmy, w jaki sposób ucierpiały finanse Francji po zamieszkach, które były po śmierci jednego z imigrantów – 650 milionów euro, tysiąc uszkodzonych budynków, pięć i pół tysiąca uszkodzonych samochodów. Zobaczmy to, co dzieje się chociażby w Szwecji, czyli strzelaniny. (…) Wczoraj internet obiegły statystyki w zakresie niesamowitej ilości gwałtów, szczególnie w takich krajach jak Francja, Belgia czy Niemcy. Nie wiem, czy chcą zaklinać rzeczywistość, ale jedno jest pewne – to zemsta polityczna – stwierdziła gość audycji.  

Zdaniem Beaty Kempy poparty przez Komisję Prawną Parlamentu Europejskiego wniosek ma wyciszyć sprawę przejęcia mandatu europosła przez przebywającego w areszcie Włodzimierza Karpińskiego. Pełnił on funkcję ministra w rządzie PO-PSL. Od lutego przebywa jednak w areszcie w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne. Teraz, w wyniku rotacji na liście do Parlamentu Europejskiego, ma uzyskać immunitet.

A teraz zagadka. „Nasz” nowy europoseł, którego prokuratura podejrzewa o wielomilionowe łapówki za ustawianie przetargów na odbiór śmieci w Warszawie, a sąd wtrącił do aresztu, będzie głosować w Europarlamencie w interesie Polski, czy w interesie większości proniemieckiej, która…

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 8, 2023

– To nie jest bez kozery. (…) Jutro będzie głosowanie w tej sprawie. To ma przykryć potężną aferę – przejście do Parlamentu Europejskiego posła [Włodzimierza – red.] Karpińskiego, który jest w areszcie. (…) To jest praworządność według Unii Europejskiej, Parlamentu Europejskiego. (…) Taką osobę, która jest przedstawicielem innego ugrupowania niż Konserwatyści [EKR – red.], będą w tym przypadku chronić. Już widzę kłamliwe argumenty mówiące o tym, że pewnie to jakiś więzień polityczny. Doświadczam tego, że żadne przepisy prawa, żadna obiektywna prawda nie ma tutaj znaczenia. Tu jest brutalna polityka. Dzisiaj obliczona również na eliminację konserwatystów. My im bardzo przeszkadzamy – zwracała uwagę poseł do PE.

Całą rozmowę z Beatą Kempą w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl