B. Kempa: Jest wiele inicjatyw, które nazywają się humanitarnymi lub rozwojowymi, a tak naprawdę są skierowane przeciwko życiu
Ważne, abyśmy jako koordynatorzy zwracali uwagę na wartości, które leżą u podstaw powstania Unii Europejskiej oraz grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Dzięki naszej działalności udało się wprowadzić bardzo dużo poprawek oraz kompromisów w propozycjach unijnych polityków – powiedziała Beata Kempa, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w programie „Głos z Brukseli” w TV Trwam.
12 października br. odbyło się posiedzenie Komisji Rozwoju Parlamentu Europejskiego (DEVE). Na spotkaniu – obok tematów dotyczących rozwoju – poruszono kwestie pomocy najuboższym. O szczegółach mówiła europoseł Beata Kempa, koordynator Komisji Rozwoju z ramienia EKR.
– Jako Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy zauważamy, że wciąż trzeba bardzo dużo zrobić w sprawach dotyczących pomocy, szczególnie tym najuboższym. UE jest największym donatorem, ale ciągle jest problem w dotarciu do najuboższych. Jest wiele miejsc, gdzie nikt – poza misjonarzami z Polski – nie dociera – oceniła rozmówczyni.
Polityk odniosła się również do problemu ubóstwa na świecie, które wzrasta z roku na rok. Beata Kempa podkreśliła, że marnujemy wiele żywności, kiedy w krajach Trzeciego Świata żyją miliony głodujących dzieci.
– Bardzo często wskazuję na to, że Kościół katolicki jest bardzo dobrze zorganizowany. Duchowni to dobrzy partnerzy do współpracy w krajach, gdzie bez ich wsparcia dotarcie z pomocą byłoby niemożliwe – podsumowała rozmówczyni.
Europoseł Beata Kempa wyjaśniła, jaka jest rola koordynatorów DEVE, zwłaszcza obecnie, kiedy część polityków unijnych zapomina o podstawowych celach działania Unii Europejskiej.
– Ważne, abyśmy jako koordynatorzy zwracali uwagę na wartości, które leżą u podstaw powstania Unii Europejskiej oraz grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Dzięki naszej działalności udało się wprowadzić bardzo dużo poprawek oraz kompromisów w propozycjach unijnych polityków – powiedziała europoseł PiS.
Beata Kempa podkreśliła, że Komisja Rozwoju zajmuje się wieloma istotnymi kwestiami, jak np. przeznaczanie funduszy na przedsięwzięcia humanitarne.
– Jest wiele inicjatyw, które nazywają się humanitarnymi lub rozwojowymi, a tak naprawdę są skierowane przeciwko życiu. Dlatego trzeba zwracać na to uwagę i pokazywać sprzeczności w dokumentach, ponieważ ideologia ma to do siebie, że jest sprzeczna – poinformowała polityk.
Komisja Rozwoju Parlamentu Europejskiego zajęła się również sprawą problemu migracyjnego. Rozważano, jakie działania podjąć, by odróżnić uchodźców od migrantów ekonomicznych.
– Widzimy, że mamy do czynienia z naruszeniem granic Polski, ale także granic UE. Kraje członkowskie zaczynają wyciągać wnioski z tej sytuacji. Docierają do nas głosy ze Szwecji, że nie są już w stanie dłużej udźwignąć tej sytuacji. Podobnie jest w Hiszpanii, Grecji i we Włoszech – wyjaśniła gość programu „Głos z Brukseli”.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zauważyła, że Unia Europejska również popiera działania Polski, jednak brak z jej strony konkretnych działań.
– Dalej za tym będą musiały iść poważne kroki. Tutaj nie wystarczy wsparcie werbalne. Trzeba zaprzestać współpracy gospodarczej UE z Rosją. Przykładem jest Nord Stream 2, ponieważ Niemcy współpracują z Rosjanami, choć są oni inżynierami wojny hybrydowej trwającej na naszej granicy – podkreśliła Beata Kempa.
radiomaryja.pl