Ataki na Muzeum „Pamięć i Tożsamość” – rządzący chcą zniszczyć dziedzictwo św. Jana Pawła II

Poseł PiS, Paweł Sałek, zwrócił uwagę, że obecny atak rządzących na Muzeum „Pamięci i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II przypomina walkę z toruńską geotermią. Tamta sprawa – jak dodał – znalazła finał w sądzie, tak że państwo polskie musiało wypłacić odszkodowania.

Poseł Paweł Sałek podczas programu „Rozmowy niedokończone” zachęcił do wspierania Radia Maryja, TV Trwam i „Naszego Dziennika”. Podkreślił, że gdyby nie te dzieła medialne, nie byłoby możliwości pogłębionej dyskusji nad ważnym tematem związanym z obroną i ochroną Lasów Państwowych, co jest polską racją stanu.

Polityk PiS wskazał, że zaangażowanie w te sprawy jest potrzebne zwłaszcza w sytuacji ataku na Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II i dążenia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego do rozwiązania umowy z Fundacją „Lux Veritatis”. To, jak zauważył poseł Paweł Sałek, przypomina problemy, jakie kilkanaście lat temu napotkała powstająca wówczas toruńska geotermia.

– Rząd pana premiera Donalda Tuska wypowiedział wówczas umowę na funkcjonowanie i dofinansowanie geotermii toruńskiej. Ta sprawa skończyła się w ten sposób, że finał jej znalazł się w sądzie. Summa summarum to rząd i państwo polskie musiało wypłacić odszkodowania. Prawdopodobnie teraz będzie bardzo podobnie: ze względu na to, że walczy się z katolikami w katolickim kraju, że walczy się z krzyżem, z Radiem Maryja, z polskim Kościołem, dojdzie do takiej sytuacji, że za parę lat, jeżeli rzeczywiście Ministerstwo Kultury w tak radyklany i bezprawny sposób będzie postępować, znów trzeba będzie iść do sądu i znów trzeba będzie walczyć o to, żeby papież Polak mógł mieć swoje Muzeum w Polsce – powiedział Paweł Sałek, poseł PiS.

Fundacja „Lux Veritatis” poinformowała, że resort kultury skierował pozew przeciwko niej oraz Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu o ustalenie nieważności umowy dotyczącej utworzenia tej instytucji kultury. W specjalnym oświadczeniu podkreśliła, że pozew zawierał liczne błędy i był całkowicie bezzasadny, a Sąd Okręgowy w Warszawie z uwagi na istotne braki dokumentu, wydał zarządzenie o jego zwrocie do resortu. Zarząd Fundacji „Lux Veritatis” zaapelował jednocześnie o dialog zmierzający do rozwiązania sytuacji w sposób uwzględniający dobro publiczne.

RIRM