Atak ISIS w Bangladeszu; terroryści zabili 20 obcokrajowców
Zanim doszło do szturmu i odbicia z rąk terrorystów restauracji w stolicy Bangladeszu Dhace napastnicy zabili 20 zagranicznych zakładników – poinformowało w sobotę wojsko. Podczas operacji sił specjalnych zginęło sześciu bojowników.
Z budynku udało się uratować 13 osób, w tym Japończyka i dwóch obywateli Sri Lanki – relacjonowało wojsko.
Wszyscy zabici zakładnicy byli obcokrajowcami – poinformował rzecznik armii pułkownik Raszidul Hasan. Podkreślił jednak, że na razie nie może potwierdzić narodowości ofiar. Dodał jednak, że większość z nich została zamordowana „ostrą bronią”.
Media z Włoch informowały wcześniej, że w chwili ataku na restaurację przebywało w niej od siedmiu do dziesięciu włoskich obywateli; część z nich pracowała w Bangladeszu. W lokalu było też ośmiu obywateli Japonii – podały władze w Tokio. Wszyscy byli doradcami japońskiej organizacji pomocowej. Jeden z nich został uratowany, los pozostałych pozostaje nieznany.
Według wcześniejszych danych w szturmie na restaurację uczestniczyło ponad 100 komandosów wspieranych przez pojazdy opancerzone. Napastnicy mieli przetrzymywać ok. 35 zakładników, w tym 20 cudzoziemców; wcześniej udało się uwolnić 12 osób. Policja podała, że w operacji zginęło dwóch funkcjonariuszy.
Podczas wymiany ognia z napastnikami rany odniosło 26 osób, z czego 10 jest w stanie krytycznym – podawały źródła medyczne. Wśród poszkodowanych miał być tylko jeden cywil.
Wcześniej tzw. Państwo Islamskie (ISIS), które przyznało się do ataku, umieściło w sieci zdjęcia cudzoziemców, którzy mieli ponieść śmierć podczas ataku na restaurację. Według ISIS miały zginać 24 osoby, ale policja temu zaprzecza.
PAP/RIRM