Artyści Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze” odznaczeni medalem „Gloria Artis” podczas jubileuszowego koncertu z okazji 75-lecia istnienia
Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze” świętował 75-lecie istnienia. Z tej okazji artyści w trakcie jubileuszowego koncertu zostali uhonorowani odznaczeniem „Gloria Artis”. Dziś zespół koncertuje na całym świecie i pokazuje to, co najpiękniejsze w polskiej tożsamości i kulturze.
Wszystko zaczęło się w 1948 roku. Kompozytor Tadeusz Sygietyński razem z wybitną aktorką, Mirą Zimińską-Sygietyńską, postawili sobie za cel ocalenie od zapomnienia polskiego folkloru, kultury oraz tożsamości wsi i miasteczek. Tak zrodził się Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze”.
Założyciele zespołu chcieli docierać z polską kulturą do najdalszych zakątków świata – mówi obecny kierownik chóru, Mirosław Ziomek.
– To było w sferze marzeń. A teraz, przez ponad 70 lat, okazało się, że można te marzenia zrealizować i to w bardzo udany, piękny i artystyczny sposób – zaznacza Mirosław Ziomek.
Dzisiaj zespół liczy 170 artystów śpiewających w chórze, tańczących w balecie i grających w orkiestrze. To, co widzowie mogą podziwiać na scenie, to efekt wielogodzinnych wysiłków na treningach.
– Nasz strój łowicki może ważyć do 15 kg, czego nie widać na scenie, gdy suknie pięknie wirują i wydaje się to lekkie, łatwe i przyjemne. Oczywiście jest to przyjemne, ale trzeba nauczyć się dźwigać na barkach ten ciężar – mówi chórzystka i tancerka, Paulina Patora.
„Mazowsze” koncertuje po całej Polsce i odwiedza najdalsze zakątki świata. Rocznie daje nawet 180 występów. To praca na pełen etat.
– To nie tylko praca. Żeby tu być, to trzeba to kochać. Spędzamy ze sobą mnóstwo czasu. (…) Po siedmiu latach mogę powiedzieć, że „Mazowsze” to moja rodzina – podkreśla chórzysta i tancerz, Tomasz Szczepanik.
Po upadku PRL-u zespół walczył o przetrwanie. Od 20 lat odbudowuje swoją pozycję.
Swój jubileusz 75-lecia „Mazowsze” świętowało w Teatrze Wielkim w Warszawie w trakcie uroczystego koncertu. Zespół został uhonorowany odznaką „Gloria Artis”. Prestiżowe odznaczenie odebrał dyrektor zespołu, Jacek Boniecki.
– „Mazowsze” może z dumą kroczyć dalej. Przyjmujemy to jako zobowiązanie, dziękując za waszą obecność i za to, że wszystko to, o czym mówimy językiem sztuki, jest dla was ważne – mówi Jacek Boniecki.
W jubileuszu „Mazowsza” uczestniczyła małżonka prezydenta, Agata Kornhauser–Duda, a także zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, Piotr Ćwik, który odczytał list prezydenta i wręczył artystom medale za długoletnią służbę.
– Podziwiając Państwa talenty i szczere zamiłowanie do rodzimego folkloru, życzę wytrwałości i satysfakcji z dalszej owocnej pracy twórczej – brzmi treść listu wystosowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Widzowie w całym kraju czekają na koncerty „Mazowsza”. Nowohuckie Centrum Kultury w Krakowie zorganizowało w ostatnim czasie aż trzy wydarzenia.
– Wszystkie z 600 osób, które były wtedy na sali, były absolutnie wybrańcami. Mogli oglądać folklor w najwyższym wydaniu – zaznacza dyrektor Nowohuckiego Centrum Kultury, Zbigniew Grzyb.
Zespół zagrał już w ponad 50 krajach. Dlatego dla cudzoziemców nazwa „Mazowsze” stała się synonimem polskiej kultury, a dla Polonii – symbolem patriotyzmu.
„Mazowsze” ma w swoim repertuarze także polskie kolędy, pieśni patriotyczne i muzykę sakralną. Artystów zespołu mogą podziwiać widzowie TV Trwam i słuchacze Radia Maryja. Z zespołem współpracuje autor audycji „Z operetką w twoim domu”, Łukasz Lech.
– Bardzo starannie zespół „Mazowsze” podszedł do tego, co zostało, co jest naszą spuścizną. (…) Stworzył on antologię polskiej kultury folklorystycznej z prawdziwego zdarzenia – wskazuje Łukasz Lech.
Kolejne pokolenia artystów pokazują, że historia tego wyjątkowego zespołu będzie trwać, promując wyjątkową polską kulturę.
TV Trwam News