fot. By Golden - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=98709653

Armenia i Azerbejdżan znów oskarżają się o naruszenie zawieszenia broni

Armenia i Azerbejdżan po raz kolejny w ostatnich dniach oskarżyły się nawzajem o naruszenie zawieszenia broni w rejonie Górskiego Karabachu. Według rządu w Erywaniu w starciach zginęło trzech armeńskich żołnierzy.

Ministerstwo obrony Armenii podało, że od godziny 18.00 czasu lokalnego „jednostki sił zbrojnych Azerbejdżanu otworzyły ogień w kierunku pozycji bojowych, znajdujących się na wschodnim kierunku granicy ormiańsko-azerbejdżańskiej z moździerzy i broni dużego kalibru”.

Resort dodał później, że sytuacja na granicy ustabilizowała się.

„W wyniku azerbejdżańskiej prowokacji po stronie ormiańskiej są trzy ofiary” – napisano w komunikacie.

„Wycofanie wojsk Azerbejdżanu i rozmieszczenie międzynarodowych sił obserwacyjnych na okupowanych przez Azerbejdżan terytoriach Armenii i obszarach przygranicznych to absolutna konieczność” – zaznaczył Nikol Paszynian, premier Armenii.

Ze swojej strony Baku także oskarżyło Armenię o złamanie porozumienia o zawieszeniu broni.

„28 września około godziny 18.00 jednostki sił zbrojnych Armenii ostrzelały żołnierzy Azerbejdżanu bronią różnego kalibru” – oświadczyło ministerstwo obrony Azerbejdżanu.

Według resortu jeden żołnierz został ranny.

„Oświadczamy, że cała odpowiedzialność za incydent, który miał miejsce, spoczywa na dowództwie wojskowym i politycznym Armenii, co celowo zaognia sytuację” – podkreślił azerbejdżański MON.

Kilkanaście dni temu doszło Do wznowienia walk pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem w Górskim Karabachu. Erywań oskarżał Baku o przeprowadzenie „prowokacji na dużą skalę” oraz ostrzelanie kilku przygranicznych miast. Rząd w Baku z kolei ogłosił, że to Armenia rozpoczęła wymianę ognia, bombardując pozycje wojsk azerskich, przeprowadzając prowokacje na granicy i rozstawiając miny.

Po dwóch dniach walki zakończyły się zawieszeniem broni.

Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się w latach 1988-1994, po których teren stał się rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię quasi-państwem. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6,6 tys. osób.

Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, podpisano trójstronne porozumienie o zawieszeniu broni.  Sygnatariuszami dokumentu są Armenia, Azerbejdżan oraz Rosja jako gwarant. Azerbejdżan utrzymał zdobyte na Ormianach tereny, a także przejął kontrolę nad trzema rejonami przylegającymi do Górskiego Karabachu. Moskwa rozlokowała w regionie około 2 tys. żołnierzy, jako siły pokojowe.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl