Arcybiskup Aleppo: Pomóżcie nam pozostać w Syrii
Wcześniej czy później walki w Syrii się skończą, bo działający tu terroryści to siły międzyrządowe, narzędzie w ręku obcych. Miejmy jednak nadzieję, że pozostaną tu jeszcze wtedy chrześcijanie, że ich światło nie zgaśnie na zawsze. Musimy być bowiem światłem tego świata – mówi maronicki arcybiskup Aleppo Joseph Tobji. Pod jego jurysdykcję podlegają tereny, które stały się areną największych wojennych okrucieństw.
W północno-wschodniej Syrii nadal trwają walki i prześladowania chrześcijan. W innych regionach kraju panuje bieda. Ludzi nie stać na leczenie. Kościół syryjski prosi o pomoc chrześcijan na Zachodzie. Pomóżmy chrześcijanom pozostać na Bliskim Wschodzie. https://t.co/ZKgkrKSLIs
— Radio Watykańskie (@rwatykanskie) August 26, 2020
Ks. abp Joseph Tobji zawsze był blisko swych wiernych. Służył im najpierw jako proboszcz, a potem jako biskup. Choć Państwo Islamskie zburzyło jego katedrę nigdy nie zaprzestał sprawowania sakramentów. Zawsze były Eucharystie, zawsze były adoracje, najczęściej po podbojach. To nas podtrzymywało – wspomina syryjski biskup.
Zauważa, że wojna nauczyła go liczyć jedynie na Boga. Wszystko inne okazało się marnością.
„Na co człowiekowi złoto, kiedy nie ma kubka wody? Życie w warunkach wojennych było też okazją do codziennego nawrócenia. Wychodząc z domu, nie wiedziałem, czy wrócę. Zawsze musiałem być gotowy na zejście z tego świata” – wspomina ks. abp Joseph Tobji.
Podkreśla, że dziś sytuacja nadal jest bardzo trudna.
„W północno-wschodniej Syrii nadal trwają walki i prześladowania chrześcijan. W innych regionach kraju panuje bieda. Ludzi nie stać na leczenie. Przychodzą do biskupa i proszą o pomoc. Kościół robi, co może, ale nie jest w stanie zaradzić wszystkim problemom” – mówi maronicki arcybiskup.
Dlatego prosi o pomoc chrześcijan na Zachodzie. Przypomina im ostrzeżenie z Psalmu 49 odnoszące się do ludzi, którzy żyją w dostatku.
„Kościół ma dwa płuca. Jedno wielkie na Zachodzie i drugie małe na Wschodzie. Płuco wschodnie staje się coraz mniejsze. U nas panuje mrok, ale dla Pana wszystko jest możliwe. Nie wyrzucajmy chrześcijan z Bliskiego Wschodu. Pomóżmy im pozostać na tych ziemiach, gdzie narodziło się chrześcijaństwo” – apeluje maronicki arcybiskup Aleppo.
Krzysztof Bronk/vaticannews.va