fot. pixabay.com

AI: Władze Belgii opuściły tysiące starszych ludzi w domach opieki

Belgijskie władze opuściły tysiące starszych ludzi, którzy zmarli w domach opieki w czasie pandemii koronawirusa – oceniła organizacja Amnesty International w opublikowanym dziś raporcie. Sytuację opisano jako „łamanie praw człowieka”.

Belgia to jeden z najbardziej dotkniętych COVID-19 krajów w Europie – od wybuchu pandemii w kraju zgłoszono ponad 531 tys. potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i ponad 14,4 tys. zgonów. Podczas pierwszej fali pandemii na wiosnę w liczącym 11,5 mln mieszkańców kraju większość zgonów stwierdzono w domach opieki.

Między marcem a październikiem „szokujący odsetek” 61,3 proc. wszystkich zgonów spowodowanych COVID-19 w Belgii odnotowano w domach opieki – stwierdziła AI.

Władze nie dość szybko wdrażały środki ochrony mieszkańców domów opieki i personelu tych placówek, nie chroniąc ich praw człowieka – oceniła międzynarodowa organizacja pozarządowa, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowieka. Według AI, jedną z przyczyn zgonów tak wielu osób w domach opieki jest to, że zakażeni mieszkańcy nie byli przewożeni do szpitali na leczenie.

„Wyniki naszego dochodzenia pozwalają nam stwierdzić, że domy opieki i ich mieszkańcy zostali opuszczeni przez nasze władze, dopóki ta tragedia nie została publicznie potępiona, a najgorszy etap pierwszej fazy pandemii nie minął” – powiedział dyrektor AI w Belgii, Philippe Hensmans.

Kiedy w marcu wirus zaatakował Europę, Belgia została zaskoczona i była nieprzygotowana w obliczu poważnego niedoboru środków ochrony osobistej. Gdy zakażenia rozprzestrzeniły się w całym kraju, domy opieki zostały szybko przytłoczone ogromnym tempem, w jakim przybywało nowych zakażeń. Władze poprosiły nawet belgijskie siły zbrojne o pomoc.

Vincent Fredericq, sekretarz generalny federacji domów opieki Femarbel, wskazał, że wówczas „wszystkich uderzyły obrazy z włoskich i hiszpańskich szpitali”.

„Sytuacje te miały ogromny wpływ na naszych decydentów na poziomie federalnym, którzy od początku twierdzili, że absolutnie konieczne jest uniknięcie przeciążenia oddziałów intensywnej terapii” – podkreślił Vincent Fredericq.

Dodał, że ofiarami takiego podejścia padli mieszkańcy i personel domów opieki.

AI oparła swoje śledztwo na zeznaniach mieszkańców i personelu domów opieki, pracowników organizacji pozarządowych broniących praw mieszkańców oraz dyrektorów domów opieki. AI rozmawiała również z rodzinami osób starszych mieszkających obecnie w domach opieki lub zmarłych w czasie pandemii. Większość rozmówców prosiła o zachowanie anonimowości.

Cytując dane opublikowane przez organizację Lekarze bez Granic (MsF), AI stwierdziła, że z powodu – jak to ujęto – „szkodliwej interpretacji wytycznych dotyczących selekcji” tylko 57 proc. poważnych przypadków w domach opieki zostało przewiezionych do szpitali.

„W konsekwencji prawdopodobnie niektóre starsze osoby zmarły przedwcześnie. (…) Minęły miesiące zanim w wytycznych wyraźnie stwierdzono, że przeniesienie do szpitala jest nadal możliwe, jeśli odbywa się zgodnie z interesem i życzeniem pacjenta, niezależnie od jego wieku” – oceniła AI.

Maggie De Block, była belgijska minister zdrowia, odpowiedzialna za resort w pierwszych miesiącach pandemii, odrzuciła oskarżenia o odmowę dostępu do szpitali mieszkańcom domów opieki.

„Nigdy ani rząd federalny, ani moi koledzy z regionu nie wystosowali komunikatu mówiącego, że nie powinniśmy hospitalizować osób, które tego potrzebują, ani że możemy odmówić leczenia osobom starszym lub niepełnosprawnym” – powiedziała lokalnym mediom.

Kancelaria premiera Belgii nie odniosła się do prośby o komentarz agencji AP.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl