
fot. Autorstwa Tyler Merbler - https://www.flickr.com/photos/[email protected]/50812356151/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=98637757
18 lat więzienia dla lidera skrajnej prawicy za szturm na Kapitol w USA w 2021 roku
Stuart Rhodes został skazany w czwartek na 18 lat więzienia za „zmowę w celu wzniecenia buntu”, by nie dopuścić do przekazania władzy prezydenckiej 6 stycznia 2021 roku – poinformowała agencja AP. Sędzia zgodził się z twierdzeniami oskarżenia, że Stuart Rhodes inspirował uczestników szturmu na Kapitol do użycia przemocy, a jego działania wpisywały się w definicję terroryzmu.
Stuart Rhodes, prawnik, były spadochroniarz, założyciel skrajnie prawicowej grupy „Oath Keepers”, jest pierwszą osobą skazaną za „zmowę w celu wzniecenia buntu”.
Stuart Rhodes i 10 innych członków jego organizacji zostało zatrzymanych w styczniu. Prokuratorzy dysponowali nagraniami i szyfrowanymi komunikatami, które przesyłali sobie członkowie grupy. Posłużyły one jako dowody na to, że Stuart Rhodes i członkowie jego ugrupowania wkrótce po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich z 2020 roku zaczęli przygotowywać „zbrojną rebelię”, by nie dopuścić do przekazania władzy nowemu szefowi państwa.
„Zmowa w celu wzniecenia buntu” to najpoważniejszy zarzut, jaki postawiono w związku ze szturmem na Kapitol.
W trakcie przemówień końcowych oskarżenie zwróciło uwagę na wypowiedzi i wywiady udzielane przez Stuarta Rhodesa, który powtarzał niezgodne z prawdą twierdzenia o „kradzieży” wyborów i wzywał do „zmiany reżimu”.
Obrona twierdziła, że Stuart Rhodes niesłusznie jest przedstawiany jako główna postać zamieszek i „twarz” szturmu.
„Jeżeli chcecie nadać czyjąś twarz wydarzeniom z 6 stycznia, niech to będzie twarz Trumpa, prawicowych mediów czy polityków, ludzi, którzy stworzyli tę narrację” – powiedział adwokat.
Przed wygłoszeniem wyroku sędzia stwierdził, że Stuart Rhodes pozostaje „trwałym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych”. Dodał, że jest rzeczą jasną, iż „chciał on obrócić demokrację w przemoc” i że byłby gotowy „podnieść broń przeciwko rządowi” w momencie uwolnienia.
PAP