Warszawski sąd wydał wyrok w sprawie M. Kamińskiego i M. Wąsika wbrew prerogatywie prezydenta RP

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia przygotował nakazy doprowadzenia posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do więzienia. To wykonanie wyroku innego sądu, który prawomocnie skazał obu polityków na kary dwóch lat bezwzględnego ograniczenia wolności za prowadzenie śledztwa w tzw. aferze gruntowej. Problem w tym, że obu polityków w 2015 roku ułaskawił prezydent Andrzej Duda.

21 grudnia marszałek Sejmu, opierając się na wyroku sądu rejonowego skazującym prawomocnie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, wygasił im mandaty poselskie. Jeszcze do godzin popołudniowych Mariusz Kamiński planował pojawić się na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się w środę.

– Moim obowiązkiem jest tam być i tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach – mówił na antenie RMF24 poseł Mariusz Kamiński, b. minister spraw wewnętrznych i administracji.  

Gotowość do sprawowania mandatu poselskiego wyraził również Maciej Wąsik.

„Dziś odebrałem pismo od marszałka Hołowni z 21 grudnia. Zwraca się w nim, by do czasu rozstrzygnięcia odwołania do Sądu Najwyższego wstrzymać się od obowiązków poselskich. SN rozstrzygnął odwołanie na moją korzyść 4 stycznia. Zatem wracam do obowiązków! 10 stycznia w Sejmie!” – napisał na platformie X poseł Maciej Wąsik.

https://twitter.com/WasikMaciej/status/1744269891337912561

Problem w tym, że marszałek Szymon Hołownia nie uznał orzeczenia wydanego przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Odwołanie złożone w Sejmie przez posłów Kamińskiego i Wąsika marszałek przesłał do Izby Pracy SN, która na środę wyznaczyła rozprawę w tej sprawie.

– Na pewno nie mogą uczestniczyć w głosowaniach – powiedział na antenie Radia Zet wiceminister sprawiedliwości, Arkadiusz Myrcha.

Marszałek Hołownia stwierdził, że Izba kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem, bo tak uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Z takim stwierdzeniem nie zgodzili się sędziowie tej Izby i Trybunał Konstytucyjny.

W związku z chaosem prawnym marszałek Sejmu odbył szereg spotkań.  Rozmawiał m.in. z ministrem sprawiedliwości, Adamem Bodnarem.

– Widzicie państwo, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy – głębokiego kryzysu konstytucyjnego, spowodowanego przez działania poprzedniej władzy – przekonywał marszałek Szymon Hołownia.

.@KrzSzczucki: Chaos prawny jest skutkiem ciągłego podważania funkcjonowania instytucji państwowych przez polityków nowej koalicji rządzącej https://t.co/6wPM8jDgNv

— Radio Maryja (@RadioMaryja) January 8, 2024

Minister sprawiedliwości poparł linię marszałka Hołowni. Stwierdził, że posłowie PiS zostali skazani prawomocnym wyrokiem. Podobne zdanie przyjął Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek, oraz były prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Zoll.

– Jest prawomocny wyrok i ma zostać wykonany – zaznaczył prof. Andrzej Zoll.

Innego zdania jest prezydent RP, który zaprosił do siebie marszałka Hołownię. Andrzej Duda podkreślił, że jego ułaskawienie wobec posłów Kamińskiego i Wąsika pozostaje w mocy prawa.

– Prerogatywa prezydencka została skutecznie wykonana w 2015 roku. (…) Tym samym nie mam żadnych wątpliwości, że panowie mają dzisiaj mandaty poselskie, które zostały im przydane przez obywateli w ostatnich wyborach i mają prawo wykonywania tych mandatów – powiedział prezydent Andrzej Duda.

#NaŻywo | Pałac Prezydencki. Oświadczenie Prezydenta RP Andrzeja Dudy. https://t.co/MicDafSBob

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) January 8, 2024

W sprawie zamieszania dotyczącego uchylenia mandatów dwóm posłom i prerogatyw prezydenta stanowisko przedstawiła Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska, które przedstawił rzecznik prasowy, sędzia Aleksander Stępkowski. Pierwsza Prezes stwierdziła, że marszałek Hołownia nie miał prawa przekazać tych dokumentów izbie pracy i jest to wyłącznie podyktowane wolą polityczną.

– Okoliczności każą, niestety, postawić pytanie o bezstronność działań prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ mogą one u obywateli budzić wątpliwości co do apolityczności SN jako organu wymiaru sprawiedliwości – wskazał prof. Aleksander Stępkowski.

Prezydent Andrzej Duda zaprosił na wtorek posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na uroczystość wręczenia nominacji na doradców dla Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego, niedawnych  współpracowników  byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji.

TV Trwam News