Rada Gminy w Tuszowie Narodowym

16 marca 2012 roku

RADA GMINY
w Tuszowie Narodowym

Załącznik do Uchwały Nr XIV/ 113 2012 Rady Gminy w Tuszowie Narodowym z dnia 16 marca 2012 roku

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
ul. Sobieskiego 101 00-763 Warszawa

Niżej podpisani Radni Gminy tuszowskiej żądają unieważnienia odmowy przyznania Telewizji Trwam miejsca na tzw. multipleksie.

Wspomniana decyzja podjęta przez KRRiT stoi w rażącej sprzeczności z Konstytucją Rzeczypospolitej, która jednoznacznie stwierdza, że wszyscy Obywatele są równi w prawach i powinnościach wobec dobra wspólnego, jakim jest Polska. Poza tym Telewizja Trwam spełnia wszystkie warunki, i to z nadwyżką, wymagane do przyznania jej miejsca na multipleksie. W czym więc w związku z powyższym tkwi problem? Odpowiedź może być tylko jedna, co widać jak na dłoni, że główną przyczyną zaistniałej sytuacji z Telewizją Trwam jest jej wierne trwanie przy Bogu i Jego Kościele oraz przy Ojczyźnie, co nie jest do pogodzenia z ideologią liberalno-lewicową, która coraz bardziej podnosi głowę i daje znać o sobie w naszej Ojczyźnie. Zwolennikom tej ideologii śni się po nocach raj z wykluczeniem Pana Boga, za którym to rajem tęsknią, upatrując w nim spełnienie się swoich marzeń, w czym wytrwale wspierają ich środki masowego przekazu. W dużej mierze to, co słyszymy w radiu i widzimy na ekranach telewizorów, nie wyłączając prasy, nosi w sobie ślady szpetoty i niemocy, choroby lub obłędu, pod wpływem czego stajemy się gorsi, ubożsi, słabsi lub chorzy. Nawracamy w pewnej mierze ku granicy, na której zaciera się różnica między nami a zwierzętami albo nawet staczamy się poniżej poziomu zwierząt, czego przykładem jest zapateryzm hiszpański, z którym solidaryzuje się polska lewica i im podobni.

Ideologia liberalno-lewicowa, wywodząca się z bolszewizmu, odrzuciła Boga wraz z Jego przykazaniami, doprowadzając miliony ludzi do tragedii i antycypacji piekła na ziemi. Z chwilą pojawienia się jej ulegało zanikowi to co dobre, piękne, wzniosłe i prawdziwe. Nie mogąc dosięgnąć Boga zaatakowała Jego wyznawców przynależnych do Kościoła. Po jej stronie opowiadają się zawsze ludzie skonfliktowani z Bogiem. Chcąc zagłuszyć dręczące ich wyrzuty sumienia, usiłują i innych ściągnąć do swojego poziomu, co jest przyczyną ich agresywności. To co dzieje się obecnie w naszej Ojczyźnie jest dalekosiężne. i bardzo groźne. Dotyczy bowiem naszej przynależności do Boga i związanego z tym tysiącletniego dziedzictwa naszego narodu zakorzenionego w Ewangelii. Albo więc opowiemy się po stronie Boga, albo przeciwko Niemu, co w konsekwencji zadecyduje nic tylko o naszym życiu tu na Ziemi, ale przede wszystkim w wieczności. Na przeszkodzie w „ulepszaniu” świata przez ideologię liberalnno-lewicową stoi Telewizja Trwam, i dlatego robi się wszystko, aby tę rozgłośnię unicestwić i raz na zawsze zamknąć jej i Radiu Maryja usta. Zło, jakim jest wspomniana ideologia, nie może znieść rozgłośni toruńskiej z powodu bijącego od niej światła prawdy, mającego moc wyzwalającą od zła-Najgorsze w tym wszystkim jest jeszcze i to. że wszystko to dzieje się na oczach Najwyższych Władz Państwowych, ze strony których w związku z tym nie ma żadnej reakcji. To, że milion siedemset tysięcy osób złożyło swoje podpisy pod protestem przeciwko poczynaniom KRRiT związanych z Telewizją Trwam, nie ma żadnego znaczenia. Nie odnoszą również skutku protesty dziesiątków tysięcy ludzi, do jakich dochodzi w wielu miastach w Polsce i przed konsulatami polskimi za granica. Jak widać przeciwnicy Telewizji Trwam niewiele sobie z tego wszystkiego robią, zapominając, że cięciwę można napinać tylko do pewnego stopnia. I nie dalej. Podobnie jest z cierpliwością człowieka, która również ma swoją granice.

Na koniec proszę pozwolić nam zadedykować KRRiT, a szczególnie panu Janowi Dworakowi, słowa Czesława Miłosza: „… który skrzywdziłeś człowieka prostego, nie bądź bezpieczny…” i patrz końca. Istnieje bowiem jeszcze odpowiedzialność przed Panem Bogiem, i to bez względu na to czy ktoś w Niego wierzy, czy nie.

 

PRZEWODNICZĄCY RADY GMINY

drukuj