Pod opieką Maryi budujmy cywilizację życia i miłości w rodzinie i szkole

List pasterski ks. bp. Zygmunta Zimowskiego, ordynariusza diecezji radomskiej, na początek nowego roku szkolnego 2008/2009, zapraszający na rocznice koronacyjne do Skrzyńska i Studziannej

Drodzy Kapłani, Szanowni Rodzice i Nauczyciele, Droga Młodzieży i Kochane Dzieci, Umiłowani Diecezjanie!

Z uczuciem głębokiej wdzięczności za dar wakacyjnego odpoczynku, otaczamy dziś Ołtarz Pański. Jutro, w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego, nasze kroki skierujemy do parafialnych świątyń oraz kaplic przyszkolnych, aby dziękować Bogu za miniony czas wakacji i wypraszać obfite błogosławieństwo na kolejny rok nauki i pracy. Będziemy modlić się, aby przeniknięte wiarą wychowanie rodzinne i szkolne przynosiło jak najwięcej trwałego dobra w naszym życiu osobistym i wspólnotowym.

Ale dzień jutrzejszy to także dzień szczególny dla całego Narodu Polskiego. W tym dniu w całej Polsce i w licznych ośrodkach duszpasterstwa polonijnego na całym świecie będziemy wspominać ofiary jednej z najstraszniejszych wojen w historii ludzkości rozpętanej 69 lat temu przez napaść hitlerowców na Polskę. Wraz z modlitwą za tych, którzy w tamtym czasie oddali swoje życie z miłości do Ojczyzny, otoczymy serdeczną życzliwością żyjących weteranów II wojny światowej. Będziemy wypraszać dla nich potrzebne łaski, a wspominając zmarłych, polecać ich Bogu, który jest Bogiem pokoju i miłości.

Do tej wymownej jutrzejszej rocznicy wybuchu II wojny światowej jeszcze powrócę na zakończenie dzisiejszego listu. Teraz zechciejmy wspólnie rozważyć jedno z najważniejszych zadań, jakie Kościół stawia w dzisiejszym świecie w kontekście wychowania w rodzinie i w szkole. Tym zadaniem jest budowanie nowej cywilizacji, nazwanej przez Sługę Bożego Jana Pawła II cywilizacją życia i miłości.


1. Jezus pragnie, aby uczniowie Go naśladowali


W chwili chrztu świętego wszyscy staliśmy się uczniami Chrystusa. Przez całe życie, dzień po dniu, winniśmy starać się o to, aby coraz mocniej przynależeć do naszego Mistrza i Nauczyciela, Jezusa Chrystusa. Każdy z nas tę bliskość z Jezusem uobecnia według swojego życiowego powołania. Chociaż powołania są różne, to Jezus od wszystkich oczekuje tego samego. Pragnie, abyśmy Go naśladowali we wszystkim, a szczególnie w tym, co dotyczy obrony wartości życia i miłości.

Gdy dziś wsłuchujemy się w czytania liturgiczne, odnajdujemy w nich to właśnie zaproszenie. Jezus objawia swoim uczniom paradoksalną logikę Królestwa niebieskiego. Chodzi o utratę swego życia, aby móc zyskać nowe życie z Nim samym: „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z Mego powodu, znajdzie je” (Mt 16, 14).

Kto zatem chciałby być prawdziwym uczniem Jezusa, nie może być jakimś przygodnym Jego obserwatorem, litościwym pomocnikiem czy też przymuszonym Cyrenejczykiem, jak to miało miejsce na Drodze Krzyżowej. Uczeń jest wezwany, aby świadomie i dobrowolnie szedł w swoim życiu za Jezusem – aż na Golgotę, niosąc swój własny życiowy krzyż.

Naśladowanie życia i miłości Jezusa, naszego Boskiego Nauczyciela, to jest zadanie i jednocześnie najlepszy sposób zrealizowania swojego życiowego powołania. Dlatego w drugim czytaniu mszalnym św. Paweł Apostoł dodaje nam otuchy i zachęca nas, abyśmy ofiarowali samych siebie „na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz naszej rozumnej służby Bożej” (Rz 12, 1).

Przyjęcie zaproszenia Jezusa z dzisiejszej Ewangelii oznacza złączenie z Nim swojego życia, a także włączenie się w Jego misję zbawienia świata. Rozważmy teraz, że konkretnym wyrazem takiego zaangażowania może i powinna być w rozpoczynającym się nowym roku szkolnym wspólna troska – rodziny i szkoły – o godność życia i autentyczną miłość.

2. Rodzina i szkoła to wspólna troska o życie i miłość

Nowy rok szkolny będzie przebiegał w łączności z hasłem duszpasterskim, który Konferencja Episkopatu Polski przyjęła na rok 2008/2009. Hasło brzmi: „Otoczmy troską życie”. Po raz kolejny głos Kościoła wzywa wszystkich uczniów Chrystusa, a także wszystkich ludzi dobrej woli, do szacunku i obrony życia i miłości jako dwóch bezcennych darów otrzymanych od Boga.

Ten współczesny głos Kościoła jest jakby przedłużeniem głosu proroka Jeremiasza z dzisiejszego pierwszego czytania. W imieniu Boga prorok przypomina, że życie ludzkie to dar miłości. Życie ludzkie to dar święty i nienaruszalny w każdej chwili istnienia człowieka. W encyklice „Evangelium vitae” Jan Paweł II wyjaśnił, że „nic i nikt nie może dać prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej, czy to jest embrion czy płód, dziecko czy dorosły, człowiek stary, nieuleczalnie chory czy umierający. Ponadto nikt nie może się domagać, aby popełniono ten akt zabójstwa wobec niego samego lub wobec innej osoby powierzonej jego pieczy, nie może też bezpośrednio ani pośrednio wyrazić na to zgody. Żadna władza nie ma prawa do tego zmuszać ani na to przyzwalać” (nr 57).

Aby te słowa były przez wszystkich właściwie zrozumiane i przyjęte, niezastąpioną rolę pełni rodzina i szkoła. Tam winno dokonywać się przekazywanie pełnej prawdy o znaczeniu życia i miłości w doczesnej pielgrzymce człowieka idącego ku życiu wiecznemu. Dlatego wobec współczesnych zagrożeń moralnych każda rodzina i wszystkie szkoły powinny znaleźć oparcie w konkretnych instytucjach życia ogólnospołecznego i środowiskowego.

Wszelka pomoc dla rodziny i dla szkoły to inwestycja w przyszłość każdego z nas. To budowanie nowej cywilizacji, opartej na szacunku do życia i kierowanej zasadą miłości. Warto w tym miejscu podkreślić, że zwłaszcza dom rodzinny jest pierwszą szkołą życia i miłości, która pozostawia w sercu człowieka najbardziej znamienne cechy. Dziecko przyjęte z miłością przez rodziców jako Boży dar i błogosławieństwo, już pod sercem matki wraz z każdym biciem jej serca doświadcza, czym jest miłość. Miłość rodzicielska jest jak rozpostarte skrzydła, pod którymi dziecko może schronić się w każdym czasie i czuć się bezpieczne.

Od rodziców dziecko uczy się, czym jest dar życia, a później, w ramach nauki szkolnej, rozwija ofiarowane mu przez Boga talenty, przemieniając początkowy zachwyt nad życiem w coraz większy szacunek wobec niego. Przez codzienną więc modlitwę, wspólny udział w niedzielnej i świątecznej Mszy Świętej oraz tworzenie klimatu zaufania i duchowego oparcia rodzice mogą i powinni być dla swoich dzieci pierwszymi nauczycielami szacunku do życia i kierowania w życiu miłością. W tym zadaniu rodziców nikt nie jest w stanie zastąpić.


3. Dzieci i młodzież nadzieją nowej cywilizacji


Gdy Jezus wędrował przez palestyńską ziemię, zdarzyło się, że podszedł do Niego młodzieniec, którego Ewangelia nazywa bogatym. Ten młody człowiek znał wiele prawd wiary skoro pytał Mistrza, co ma czynić, aby osiągnąć życie wieczne. Czy jednak w swoim domu rodzinnym zdołał pojąć do końca, czym jest życie i miłość, albo też, czy spotkał na swojej drodze dobrych nauczycieli, którzy nie tylko przekazali mu najważniejsze prawdy o życiu ludzkim, ale także nauczyli go pięknie żyć?

Takie pytania nasuwają się dlatego, że gdy Jezus pouczył go o drodze prowadzącej do życia wiecznego, młodzieniec odszedł zasmucony. Tamto ewangeliczne spotkanie młodego człowieka z Jezusem uświadamia nam, że dzieciństwo i okres dorastania to niełatwy, ale bardzo ważny, by nie powiedzieć najważniejszy etap kształtowania pięknego i szlachetnego życia.

Dlatego zwracam się najpierw do Was, Drodzy Rodzice oraz Katecheci, Nauczyciele i Wychowawcy. To od Was w dużej mierze zależy, jak podkreślił we wspomnianej już encyklice Jan Paweł II, „czy młodzi, wychowani do prawdziwej wolności, będą umieli zachować w sobie i szerzyć wokół siebie autentyczne ideały życia oraz kształtować w sobie postawę szacunku i służby wobec każdej osoby, w rodzinie i społeczeństwie” (nr 98). Sama wiedza i zdobywane w szkole umiejętności nigdy nie mogą być oderwane od życia, tak zresztą jak i wartość samego życia domaga się, aby było ono rozświetlone prawdą religijną, aby nie zaginął jego ostateczny sens.

Zwracam się również i do was, Droga Młodzieży i Kochane Dzieci, abyście nie zmarnowali czekającego Was nowego roku szkolnego, ale dobrze go przeżyli. Jesteście nadzieją Kościoła na rozszerzanie się w świecie nowej cywilizacji – cywilizacji życia i miłości. O tej nadziei złożonej w Was mówił Ojciec Święty Benedykt XVI w czasie spotkania w Sydney. Ojciec Święty prosił Was, abyście – wraz z waszymi Rodzicami i Wychowawcami – „w domach, szkołach i uczelniach, miejscach pracy i odpoczynku, pamiętali, że jesteście nowym stworzeniem w Chrystusie”.

Nic nie tracą na aktualności słowa, które kilkanaście lat temu kierował do nas na radomskim lotnisku Jan Paweł II. Apelując o budowanie nowej cywilizacji, podkreślał, że mamy szczególne zadanie w odbudowywaniu, czyli naprawianiu tego, co zostało niejednokrotnie moralnie zrujnowane w dzisiejszym świecie – w ludzkich sumieniach, w obyczajach, w opinii zbiorowej, w środkach przekazu. Dlatego nie tylko wasi rodzice, nauczyciele i wychowawcy, ale także Wy – drogie dzieci i droga młodzieży – podejmijcie z entuzjazmem zadanie rozwijania swoich zdolności i talentów dla dobra innych. Bądźcie dobrymi uczniami Jezusa w rodzinie, w szkole i podczas zajęć pozaszkolnych, aby inni, patrząc na Was, mogli zatęsknić za Jezusem i powrócić na nowo do wspólnoty Kościoła, gdyż wielu waszych rówieśników żyje dzisiaj, niestety, z dala od Boga i praktyk religijnych.


Zakończenie


Drodzy Kapłani, Szanowni Rodzice i Nauczyciele, Droga Młodzieży i Kochane Dzieci, Umiłowani Diecezjanie! Pragnę na zakończenie dzisiejszego listu powrócić jeszcze do rocznicy wybuchu II wojny światowej. To było smutne i tragiczne w skutkach wydarzenie. Wspominając je każdego roku akurat w dniach, gdy rozpoczyna się nowy rok szkolny, czujemy w sercu, jak niezastąpiona jest rola rodziny i szkoły, aby nigdy nie było między ludźmi wojny, nienawiści i niszczącego zamętu. Wychowanie do pokoju to jakby inne imię troski o nową cywilizację – cywilizację życia i miłości, o której rozważaliśmy dzisiaj wspólnie.

Bądźmy więc wszyscy budowniczymi Bożego pokoju, bez którego nie będzie nowej cywilizacji. Bądźmy świadkami nadziei, że pomimo tylu zagrożeń i niebezpieczeństw w dzisiejszym świecie takie wartości jak pokój, życie i miłość są możliwe. Jako ludzie wierzący nie opieramy się tylko na własnych siłach, ale całkowicie zawierzamy Bożej Opatrzności. O te właśnie obfite dary Bożego błogosławieństwa trzeba nam modlić się nieustannie za przyczyną wszystkich świętych i błogosławionych, a szczególnie za wstawiennictwem Maryi, Matki Jezusa i Matki naszej.

Z wielką radością pragnę Was poinformować, że oczekujemy w naszej diecezji już we wrześniu uroczystości rocznicowych związanych z koronacją dwóch cudownych obrazów Matki Bożej. Dokładnie 10 lat temu ks. Prymas kard. Józef Glemp ukoronował cudowny Obraz Matki Bożej w Skrzyńsku. W dniu 7 września o godz. 11.30 zgromadzimy się w sanktuarium Matki Pięknej Miłości, dziękując Jej za przemożną opiekę i prosząc o Jej dalszą macierzyńską troskę wobec nas wszystkich.

Natomiast w dniu 28 września, również o godz. 11.30, będziemy świętować 40-lecie koronacji cudownego Obrazu Matki Boskiej Świętorodzinnej w Studziannie, który ukoronowali: ks. kard. Stefan Wyszyński, ks. kard. Karol Wojtyła i ks. bp Piotr Gołębiowski – dzisiaj Słudzy Boży. Będzie to okazja do modlitwy o ich rychłe wyniesienie do chwały ołtarzy. Świętej Rodzinie będziemy polecać nasze rodziny oraz szkoły, aby były środowiskami nowej cywilizacji życia i miłości.

Serdecznie zapraszając do licznego udziału w tych uroczystościach, życzę wszystkim, a szczególnie osobom, które bezpośrednio są zaangażowane w dzieło wychowania dzieci i młodzieży, obfitości darów Ducha Świętego. A opieka Maryi niech nas prowadzi każdego dnia do wytrwałego i pełnego nadziei budowania cywilizacji życia i miłości w rodzinie i w szkole.

W duchu tej nadziei, na rozpoczynający się nowy rok szkolny, wszystkim z serca błogosławię.


Wasz Biskup Zygmunt
drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl