Nieznany Jan Paweł II

Nadeszły czasy, w których publikacje poświęcone Słudze Bożemu Janowi
Pawłowi II będą bardziej niż do tej pory skupiały się na jego życiu duchowym.
Dobrym przykładem tego typu biografii jest dzieło „Santo subito. Tajemnice
świętości Jana Pawła II” napisane przez słynnego włoskiego watykanistę Andreę
Tornielliego. Znajdziemy tam wiele nowych świadectw dotyczących niezwykle
bogatego życia modlitwy, a także praktyk pokutniczych Papieża Polaka. Jeden
rozdział książki poświęcony jest ponadto dotychczas nieujawnianym relacjom na
temat cudów, jakie się dokonały za jego pośrednictwem.

Głośna książka o Janie Pawle II jest już dostępna w Polsce. Podczas jej
wczorajszej prezentacji w Warszawie, zwrócono uwagę, że do tej pory istniały dwa
nurty biograficzne w literaturze poświęconej Ojcu Świętemu: tzw. politologiczny
oraz spojrzenie „już mniej świeckie”, którego reprezentantem jest m.in. George
Weigel. Trzeci – mistyczny, to koncentracja na Papieżu jako człowieku modlitwy.
Obecny na spotkaniu Tornielli wskazał, że trzeci nurt pojawił się dopiero po
śmierci Jana Pawła II, „ponieważ wiele cudów i doświadczeń religijnych nie mogło
być opowiadanych za jego życia”.
Jedną z takich ukrytych historii autorowi
„Santo subito” zrelacjonował ks. bp Stanisław Dziwisz, obecny kardynał,
metropolita krakowski, w 2002 roku. „Pewien mój znajomy – zaczął bp Dziwisz –
poprosił mnie, abym umożliwił jego znajomemu Amerykaninowi uczestnictwo we mszy
świętej odprawianej przez Ojca Świętego. Człowiek ten był ciężko chory. Cierpiał
na raka mózgu – wyjaśnił ks. Stanisław – i miał w sercu trzy pragnienia: spotkać
się z Janem Pawłem II, udać się z pielgrzymką do Jerozolimy i wrócić do swojego
domu w Ameryce, aby tam umrzeć…” – czytamy w książce. Zgodnie informacją
podaną przez kardynała, człowiek ten po przyjęciu Komunii Świętej z rąk Ojca
Świętego w Castelgandolfo całkowicie wyzdrowiał. „Kilka tygodni później ów
przyjaciel zadzwonił do mnie – dodał ks. Stanisław – aby powiedzieć mi, że rak
zniknął w ciągu kilku godzin po spotkaniu z Ojcem Świętym”. Miliarder nie
pojechał już do Jerozolimy, ale wrócił do Stanów Zjednoczonych, by uczcić z
rodziną swój powrót do zdrowia” – napisał Tornielli w swojej książce.
Włoski
watykanista, zbierając materiały do swojej pracy, odkrywał fakty na temat Jana
Pawła II, które dotąd były nieznane. – Pierwszy to głębia jego modlitwy i
zdolność do zanurzania się w Bogu. Drugi to umiejętność spotkania się Papieża z
każdą osobą – nawet z dziennikarzami. Gdy rozmawiał z tobą, w tym momencie był
cały dla ciebie – wyznał Tornielli na spotkaniu.
W jego książce nie brakuje
również opisów praktyk ascetycznych stosowanych przez Papieża Polaka. Między
innymi zamieszczono obszerną relację jednej z sióstr, która opiekowała się Janem
Pawłem II w Pałacu Apostolskim. – Siostra słyszała, jak Ojciec Święty się
biczował. Początkowo wiadomość ta była uderzająca, ale została potwierdzona
przez ks. Sławomira Odera, postulatora procesu beatyfikacyjnego – powiedział na
spotkaniu Tornielli. Dodał, że Jan Paweł II często spał na ziemi, aby się
umartwiać. – Modlił się, leżąc krzyżem. Po otrzymaniu wiadomości, że zostanie
biskupem, pościł – mówił autor. Podobnych, nieznanych dotąd wątków biografii
Papieża Polaka jest w „Santo subito” wiele. To pierwsza na rynku pełna biografia
świętości Jana Pawła II, która każe nam z zupełnie innej perspektywy spojrzeć na
jego posługę i święte życie.

Jacek Dytkowski