fot. pl.freepik.com

Inflacja cały czas rośnie. Czeka nas kolejna podwyżka stóp procentowych?

Poziom inflacji w Polsce bije kolejny rekord. W sierpniu wzrost cen osiągnął poziom 16,1 procent.

Rynek spodziewał się wyhamowania wzrostu cen do poziomu 15,4 procent, dlatego dane, które wskazują na kolejny inflacyjny rekord, są dużym zaskoczeniem dla analityków.

„Do wzrostu przyczyniły się wyższe ceny żywności, nośników energii i kategorii bazowych, które zniwelowały skutki znaczącego spadku cen paliw” – poinformowali ekonomiści z PKO Bank Polski.

Nośniki energii (w ujęciu miesięcznym) poszły w górę o 3,7 procent. W ujęciu rocznym to ponad 40-procentowy skok. Żywność miesiąc do miesiąca zdrożała o 1,6 procent. W ujęciu rocznym o ponad 17 procent.

– Jeśli ceny energii nie spadną, to i ceny żywności też nie spadną. Trzeba się jednak przyzwyczajać do wzrostu cen – poinformował Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

 

Byli ekonomiści, którzy przekonywali, że szczyt inflacji mamy już za sobą. Nawet jeśli w nadchodzących miesiącach tempo wzrostu cen nieco wyhamuje, to po nowym roku może nas czekać kolejny skok.

„W I kwartale 2023 roku inflacja powróci w okolice 15,5-16 procent. Będzie to efekt podwyżek cen energii elektrycznej oraz gazu” – wyjaśnili analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego przekonują, że dopiero w czerwcu przyszłego roku inflacja spadnie poniżej 10 procent, a w całym 2023 roku wyniesie około 9,5 procent. Dr Marcin Kędzierski, ekonomista, zaznacza, że wysoka inflacja pozostanie z nami na długo.

– Polska gospodarka jest bardzo energochłonna, stąd też ceny energii bardzo szybko przekładają się na ceny produkcji. Jeśli spojrzymy na ceny energii elektrycznej czy gazu ziemnego na światowych giełdach, to widać wyraźnie, że musimy spodziewać się utrzymania tak wysokiej dynamiki inflacji jeszcze przez dłuższy czas – zwrócił uwagę dr Marcin Kędzierski.

Tymczasem Główny Urząd Statystyczny podał dziś wstępny szacunek dotyczący PKB. W II kwartale gospodarka rozwijała się w tempie 5,5 procent. Duży wpływ miały na to inwestycje i konsumpcja prywatna, choć akurat w jej przypadku na wskaźnik przekłada się też obecność uchodźców z Ukrainy. Według Banku Pekao S.A. dzisiejsze dane będą miały duży wpływ na decyzję Rady Polityki Pieniężnej.

„Więcej konsumpcji, inwestycji i eksportu niż zakładano w lipcu. Więcej przestrzeni do podwyżek” – wskazali ekonomiści z Banku Pekao S.A.

Prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, szacował jeszcze kilka dni temu, że we wrześniu możliwe jest nieznacznie zacieśnienie polityki pieniężnej albo zatrzymanie cyklu podwyżek stóp procentowych.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl