fot. By Narodowy Bank Polski - Eryk Łon, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=54796443

Argumenty przemawiające za tym, by utrzymać polskie stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, stają się coraz mocniejsze

Analizując problem inflacji w różnych krajach, można czynić to w różny sposób. Najczęściej posługujmy się miernikiem inflacji konsumpcyjnej, która wskazuje np. na roczną zmianę cen artykułów i usług konsumpcyjnych. Na podstawie tego wskaźnika możemy zorientować się, w jaki sposób zmieniają się ceny konsumpcyjne, czyli ceny, po których konsumenci nabywają artykuły i usługi. W skrócie wskaźnik zmian cen konsumpcyjnych nazywany jest wskaźnikiem CPI.

Obok tej miary mamy również do czynienia ze wskaźnikiem PPI, który wskazuje na zmianę na przykład w ujęciu rocznym, która dotyczy cen produkcyjnych, czyli tych, które oferowane są przez różnego typu producentów, do których zaliczamy również tych, którzy świadczą usługi innym podmiotom.

Warto zauważyć, że wskaźnik PPI przedstawiający roczną zmianę cen produkcyjnych w lipcu 2022 roku spadł w Polsce w relacji do poziomu tego wskaźnika  odnotowanego w czerwcu 2022 roku. Jest to zjawisko pozytywne. Świadczy ono o wygasaniu presji inflacyjnej w naszym kraju. Co więcej, można wręcz spodziewać się, że z biegiem czasu będziemy świadkami dalszych zniżek wskaźnika PPI, co powinno wpłynąć na stopniowe obniżenie wskaźnika CPI.

W ostatnim czasie pojawiły się informacje o tym, że wskaźnik PPI w lipcu 2022 roku spadł w relacji do poziomu tego wskaźnika nie tylko w Polsce, lecz także np. w Szwecji, Szwajcarii, Czechach, czy też w Korei Południowej.

 

Podwyżki stóp procentowych z pewnym opóźnieniem wpływają na spadek inflacji

Myślę, że można powiedzieć, że polityka podnoszenia stóp procentowych prowadzona przez banki centralne zaczyna stopniowo przynosić rezultaty. Możemy niejako na poszczególnych przykładach w różnych krajach zauważyć, że pomiędzy momentem rozpoczęcia fazy podnoszenia stóp procentowych a momentem, w którym możemy dostrzec pierwsze symptomy spadku różnego typu miar inflacji, musi minąć pewien czas. Polityka pieniężna działa bowiem na różnego typu zjawiska makroekonomiczne z pewnym przesunięciem.

 

Polityka pieniężna najpierw działa na nastroje a dopiero potem na inflację

Zaostrzanie polityki pieniężnej wpływa najpierw na nastroje uczestników życia gospodarczego a dopiero potem na procesy inflacyjne. Najpierw byliśmy świadkami spadków nastrojów konsumenckich czy też wskaźnika PMI w przemyśle, a dopiero po pewnym czasie możemy zaobserwować różnego typu zjawiska wskazujące na spadek presji inflacyjnej w naszym kraju. Podobny mechanizm oddziaływania procesu zaostrzania polityki pieniężnej funkcjonuje w innych krajach.

 

Trzeba uważać, by nie przesadzić ze skalą podwyżek stóp

Generalnie rzecz biorąc, kluczowe znaczenie ma w tej chwili to, żeby zbytnio nie przesadzić ze skalą podwyżek stóp procentowych, gdyż jak wskazują na to różnego typu prognozy, w 2021  roku możemy być świadkami dość istotnego schłodzenia aktywności gospodarczej w różnych krajach, a być może nawet pojawienia się recesji.

W Stanach Zjednoczonych nadal mamy do czynienia ze zjawiskiem odwróconej krzywej dochodowości papierów dłużnych, które to zjawisko sprowadza się np. do tego, że rentowność 2-letnich obligacji skarbowych kształtuje się tam na poziomie wyższym od rentowności analogicznych obligacji 10-letnich.

W piątek 26 sierpnia 2022 roku mieliśmy do czynienia z ważnym wystąpieniem prezesa amerykańskiego banku centralnego (FED), Jeremy Powella, który zabrał głos podczas sympozjum w Jackson Hole. W wystąpieniu prezes Jeremy Powell powtórzył dotychczasowe argumenty, zaznaczając, że z jednej strony błędem byłoby zbyt wczesne zakończenie fazy zaostrzania polityki stóp procentowych, a z drugiej strony, że w którymś momencie trzeba będzie zmniejszyć skalę podwyżek stóp. Dodał także, że skala podwyżki we wrześniu będzie uzależniona od całego spektrum danych.

Przemówienie Jeremy’ego Powella było dość krótkie i w gruncie rzeczy wyważone. Być może świadczy to, że o tym, że prezes Jeremy Powell znajduje się w okresie szczególnie intensywnych przemyśleń i możliwe są rozmaite nieco różniące się scenariusze w odniesieniu do tego, jak powinna być w najbliższym czasie zdaniem szefa FED-u prowadzona polityka pieniężna w USA. Myślę, że ważne znaczenie będzie mieć obserwacja zarówno danych inflacyjnych, jak i np. danych z rynku pracy w USA.

 

Uczestnicy rynku akcji nieco zaniepokoili się wystąpieniem prezesa FED

Uczestnicy rynku akcji przyjęli z pewnym niepokojem wystąpienie Jeremy’ego Powella. Być może liczyli na to, że znajdzie się w nim więcej „gołębich” akcentów. Możliwe, że obawiają się oni, że jeżeli podnoszenie stóp procentowych w USA będzie trwało zbyt długo i będzie bardzo radykalne, to skutkiem tego może być znaczna recesja nie tylko w Stanach Zjednoczonych, lecz także w innych krajach. Może to zatem negatywnie wpłynąć na wyniki spółek giełdowych. Takie obawy doprowadziły do tego, że WIG20 spadł 26 sierpnia 2022 roku poniżej rocznego minimum. Bardzo ważny będzie początek nowego tygodnia. Gdyby spadki na giełdach zachodnich były kontynuowane trudno będzie o zwyżki na giełdzie warszawskiej.

 

Wrzesień jest najgorszym miesiącem w roku dla posiadaczy akcji

Warto ponadto pamiętać, że z sezonowego punktu widzenia wrzesień jest najgorszym miesiącem w roku dla posiadaczy akcji nie tylko w USA, lecz także w innych krajach i nie jest wykluczone, że część uczestników tamtejszego rynku akcji postanowiła pozbyć się posiadanych przez siebie walorów przed rozpoczęciem września. Oczywiście motywy działań inwestorów giełdowych są rozmaite i trudno nieraz jednoznacznie rozstrzygnąć, które z nich mają w danym okresie najsilniejszy wpływ na zachowanie kursów akcji, choć oczywiście można się tego, w jakimś stopniu domyślać.

 

EBC prowadzi mniej restrykcyjną politykę pieniężną niż amerykański FED

Na pewno czekają nas ciekawe tygodnie września. Decyzje podejmie przecież wiele banków centralnych. Warto w tym kontekście zauważyć, że o ile w przypadku amerykańskiego FED-u wskazuje się na to, że być może we wrześniu stopy zostaną podwyższone o 75 punktów bazowych, o tyle 22 lipca 2022 roku prezes banku centralnego Słowacji, Peter Kazimir, wskazał na to, że Europejski Bank Centralny stopy podwyższy o 25 lub 50 punktów bazowych. Na tym przykładzie możemy zauważyć, że EBC skłonny jest prowadzić mniej restrykcyjną politykę pieniężną, niż amerykański FED.

 

Banki centralne Japonii i Chin nadal prowadzą łagodną politykę pieniężną

Co ciekawe stopy procentowe na bardzo niskim poziomie utrzymuje wciąż Bank Japonii. Bank Chin w tym miesiącu niespodziewanie wręcz obniżył stopy procentowe, co możemy wskazywać na to, że tamtejsi bankierzy centralni dostrzegają ryzyko ochłodzenia gospodarczego.

 

Schłodzenie polskiej gospodarki nie jest tak silne, jak w innych krajach

Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował dane o realnym wzroście  PKB w II kwartale 2022 roku w relacji do analogicznego okresu roku poprzedniego. Okazało się, że wzrost ten ukształtował się na poziomie 5,3 procent. Wzrost był więc całkiem spory. Dla porównania skala wzrostu w takim samym okresie wynosiła w strefie euro 3,9 proc., w Stanach Zjednoczonych 1,7 proc., w Japonii 2,2 proc., na Słowacji 1,7 proc. a w Meksyku 2,0 procent.

Można więc powiedzieć, że zgodnie z treścią najnowszej projekcji inflacji oraz PKB sporządzonej przez analityków NBP aktywność gospodarcza w Polsce ulega procesowi schłodzenia, co będzie zapewne służyło stopniowego obniżeniu presji inflacyjnej, ale proces tego schłodzenia nie dokonuje się na razie w sposób zbyt radykalny, o czym świadczy fakt, że na przykład stopa bezrobocia kształtuje się nadal na bardzo niskim poziomie.

 

Jestem zdania, iż Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w pewnym momencie zdecyduje się na obniżki stóp

Jestem przekonany, że Rada Polityki Pieniężnej w odpowiednim momencie rozpocznie proces obniżania stóp procentowych, co będzie wymagało elastyczności w traktowaniu celu inflacyjnego. Owa elastyczność może się przejawiać w tym, że będzie się uznawać za właściwe obniżenie stóp w momencie, gdy inflacja konsumpcyjna kształtować się będzie powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego. Moim zdaniem obniżenie stóp procentowych w tego typu warunkach można uzasadnić po prostu dążeniem do minimalizacji realnych kosztów dochodzenia do celu inflacyjnego.

 

Szansa na zatrzymanie we wrześniu podwyżek stóp w naszym kraju

Co ciekawe w najnowszym wywiadzie dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Piotr Arak, odnosząc się do decyzji RPP, która ma zostać podjęta we wrześniu 2022 roku, powiedział m.in., że „nie spodziewamy się podwyżki stóp procentowych we wrześniu”.

„Dane gospodarcze wskazują, że gospodarka hamuje. Szybko spada też liczba nowych kredytów hipotecznych. W takich warunkach raczej nie podwyższa się stóp procentowych” – dodał Piotr Arak.

To bardzo ważna wypowiedź skłaniająca do bardzo intensywnych przemyśleń. Obserwując rzeczywistość makroekonomiczną, coraz bardziej dochodzę do wniosku, że pojawia się coraz więcej argumentów za tym, aby rozważyć utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.

 

Argumenty za niepodnoszeniem polskich stóp procentowych

Stopniowe wyhamowanie rocznej dynamiki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w połączeniu z utrzymywaniem się wskaźnika PMI w przemyśle poniżej 50 punktów, oraz pojawiające się symptomy wygasania presji inflacyjnej wraz ze stosunkowo wysokim prawdopodobieństwem pojawienia się tendencji recesyjnych w 2021 roku u naszych czołowych partnerów handlowych tworzą sytuację, w której decyzja o utrzymaniu polskich stóp procentowych we wrześniu miałaby swoje podstawy.

W najbliższych dniach pojawią się ciekawe dane makroekonomiczne. 31 sierpnia 2022 roku GUS opublikuje wstępny szacunek inflacji konsumpcyjnej, jaka miała miejsce w sierpniu 2022 roku, a 1 września poznamy dane o poziomie wskaźnika PMI w przemyśle.

 

Warto blokować proces poszerzania kompetencji Unii Europejskiej kosztem kompetencji państw członkowskich

Z punktu widzenia strategii rozwoju społeczno-gospodarczego bardzo ważne znaczenie ma to, aby starać się ze wszystkich sił blokować proces poszerzania kompetencji Unii Europejskiej kosztem kompetencji państw członkowskich. Bardzo ważne jest bowiem zachowanie jak największego stopnia suwerenności Polski w różnych dziedzinach, także tych dotyczących życia gospodarczego.

 

Prezes NBP, prof. Adam Glapiński, dobrze rozumie potrzebę obrony waluty narodowej

Należy mieć świadomość, że w relacjach międzynarodowych panuje ostra rywalizacja i dlatego np. mogą pojawiać się dalsze postulaty likwidacji złotego po to, aby pozbawić nasz kraj swobody decydowania, czyli suwerenności w zakresie prowadzenie własnej polityki pieniężnej. Bardzo dobrze się stało, że prezesem NBP jest nadal prof. Adam Glapiński, który dobrze rozumie potrzebę obrony waluty narodowej.

 

Ważna rola spółek Skarbu Państwa w szerzeniu idei patriotyzmu gospodarczego

Z punktu widzenia idei patriotyzmu gospodarczego bardzo ważne znaczenie ma podkreślanie roli spółek Skarbu Państwa w rozwoju społeczno-gospodarczym Polski. Spółki te są często sponsorami polskich sportowców, którzy odnoszą liczne sukcesy na arenie międzynarodowej, przyczyniając się tym samym do budowy dumy narodowej.

prof. UEP, dr hab. Eryk Łon/TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl