Polska traci ogromne wpływy z podatku CIT
Polski budżet może tracić nawet 46 mld zł rocznie przez międzynarodowe firmy unikające płacenia podatku CIT – wynika z raportu dla Komisji Europejskiej, o którym napisała „Gazeta Wyborcza”.
Gazeta porównała, że 38 mld zł kosztuje w tym roku utrzymanie całej polskiej armii, a roczne wpływy do budżetu z podatku CIT to nieco ponad 28 mld zł.
Międzynarodowe śledztwo dziennikarskie wykazało, że ponad 340 światowych korporacji przez lata korzystało z dogodnych umów z luksemburskim fiskusem, które redukowały im podatek CIT – czasem nawet poniżej 1 proc. Koszty poniosły inne kraje UE, które traciły wpływy podatkowe.
Jednym z rozwiązań tego problemu jest wprowadzenie podatku obrotowego – mówi dr Marian Szołucha. Ekonomista podkreśla, że w Polce trzeba uszczelnić i uprościć cały system podatkowy.
– Wyjściem z tej sytuacji nie jest dalsza biurokratyzacja systemu podatkowego – do czego zmierza niestety polskie Ministerstwo Finansów – ani zatrudnianie kolejnych urzędników w tym resorcie, a uproszczenie systemu podatkowego tak, by podatki (publiczno-prawne zobowiązania wobec Polski) były znacznie łatwiej niż dzisiaj egzekwowalne – tłumaczy ekspert.
Dr Szołucha zaznaczył, że strata 40 mld zł związana z tym procederem jest niemal równa wpływom do budżetu z podatku PIT.
– Jest to gigantyczna kwota, która – gdyby wspomogła polski budżet – mogłaby rozwiązać wiele naszych problemów z finansami publicznymi – zaznacza ekonomista.
Według ekspertów – państwa członkowskie UE mogą tracić rocznie na działaniach międzynarodowych holdingów nawet 500 mld zł.
RIRM