Zakończono rozbudowę szpitala we Wrześni
Po pięciu latach problemów z rozbudową Szpital Powiatowy we Wrześni czeka na pacjentów. Zostaną tam przyjęci niemal w hotelowych warunkach.
Szpital na miarę XXI wieku – mówią o placówce we Wrześni lekarze.
– Warunki w tej chwili są nieporównywalnie lepsze w stosunku do tych, które mieliśmy w starym budynku – podkreśla dr Piotr Frańczak, ordynator oddziału neurologii w szpitalu we Wrześni.
Zyskuje personel i oczywiście pacjenci. W nowej placówce w każdym pomieszczeniu są maksymalnie dwa łóżka. Wiele pokoi jest jednoosobowych. W sumie na pacjentów czeka ponad 160 łóżek. Niektóre z nich są monitorowane, dzięki czemu łatwiej opiekować się pacjentami w stanie ciężkim. Szpital zainwestował też w najnowocześniejszy sprzęt.
– Mogę powiedzieć, że jest to jakieś moje spełnienie marzeń, spełnienie projektów, planów, które przez lata były budowane – zaznacza Dionizy Jaśniewicz, starosta wrześnieński.
Początki inwestycji do łatwych nie należały. Brakowało pieniędzy. Pojawiły się problemy z nierzetelnymi wykonawcami.
– Przesunięcia najpierw czasowe, potem doszły do tego żądania finansowe. Widać było wyraźnie, że z tą firmą nie jesteśmy w stanie skończyć tego projektu – mówi Zbyszko Przybylski, prezes szpitala powiatowego we Wrześni.
Z placu budowy schodziło aż czterech wykonawców. Mimo ogromnych trudności budowę dokończono. Całość kosztowała 67 mln złotych, z czego część pozyskano dzięki emisji obligacji. By znaleźć brakujące pieniądze, zdecydowano się na emisję obligacji.
– Spółka Szpital Powiatowy we Wrześni emitowała obligacje na kwotę ponad 30 milionów, które były udziałem własnym w tym projekcie – dodaje prezes szpitala we Wrześni.
Tymczasem na dokończenie budowy czekają inne szpitale.
TV Trwam News/RIRM