Bydgoski PiS chce ponownego przeliczenia głosów
PiS w Bydgoszczy chce ponownego przeliczenia głosów. Najprawdopodobniej jeszcze dziś w tej sprawie zostanie złożony wniosek do tamtejszego sądu okręgowego.
Według danych PKW – pierwszą turę wyborów prezydenckich w tym mieście wygrał Rafał Bruski z PO. Marek Gralik, kandydat PiS-u przegrał walkę o drugie miejsce z Konstantym Dombrowiczem. Różnica głosów wyniosła zaledwie 254 głosów.
Jesteśmy dalecy od stawiania zarzutów fałszowania wyborów, ale sprawa wymaga wyjaśnienia – mówi Marek Gralik.
– W sposób nieoficjalny otrzymaliśmy informację z Miejskiej Komisji Wyborczej, jeszcze w trakcie liczenia głosów, że po przeliczeniu 100 proc. głosów z Obwodowych Komisji Wyborczych wygrywam trzynastoma głosami w stosunku do mojego kontrkandydata pana Konstantego Dombrowicza. Natomiast po uruchomieniu serwerów okazało się, że jakby z tych samych wyników, wynik końcowy jest inny i że to pan Konstanty Dombrowicz wygrywa ze mną przewagą aż dwustu pięćdziesięciu czterech głosów. To dziwna sytuacja, która wymaga sprawdzenia – powiedział Marek Gralik.Z nieoficjalnych informacji wynika, że także w trakcie samego głosowania w tym mieście mogło dochodzić do nieprawidłowości.
Jak się dowiedzieliśmy, w jednym z bydgoskich lokali wyborczych pod naporem list rozpadła się urna wyborcza. Inne były dopychane kijami.
RIRM