Ekstraklasa. Niespodzianka w Łodzi, wygrane Korony i Legii
Sobotnie mecze 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy przyniosły ciekawe rozstrzygnięcia. W pierwszym spotkaniu niespodziewanie Widzew Łodź przegrał u siebie z Wartą Poznań (0:2). Korona Kielce pokonała Wisłę Płock (1:0). Natomiast Górnik Zabrze uległ Legii Warszawa (0:1).
Słabiej niż jesienią punktuje Widzew. Łódzki beniaminek, osłabiony brakiem m.in. hiszpańskiego napastnika Jordiego Sancheza, przegrał w sobotę u siebie z Wartą Poznań.
Goście od początku spotkania pokazali, że na boisku wyżej notowanego rywala nie zamierzają się tylko bronić. Zaczęli odważnie, ale to łodzianie byli bliżej objęcia prowadzenia. W 6. minucie po rzucie wolnym wykonywanym sprzed linii pola karnego przez Bartłomieja Pawłowskiego piłka trafiła w poprzeczkę. Wydawało się, że drużyna z Łodzi się rozpędza, ale to piłkarze Dawida Szulczka objęli prowadzenie. W 13. min po zagraniu w pole karne przez Konrada Matuszewskiego piłka trafiła do Adama Zrelaka. Napastnik z bliskiej odległości otworzył wynik.
VAR musiał interweniować, ale ostatecznie decyzja mogła być jedna – @WartaPoznan prowadzi w Łodzi po golu Zrelaka! ⚽
📺 https://t.co/x5aTzp5vsh pic.twitter.com/pbM1STKgvE
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 4, 2023
Druga połowa zaczęła się pod dyktando gospodarzy. Choć kreowali oni kolejne akcje, nie byli w stanie ich wykorzystać. Warta czekała na dogodną okazję. Taka nadarzyła się w 65. minucie, kiedy to indywidualnymi umiejętnościami popisał się Maciej Żurawski. Pomocnik przełożył futbolówkę w powietrzu obok Serafina Szoty, a następnie efektownym strzałem pokonał bramkarza.
ŻURAWSKI! CO ZA GOL! Przepiękne trafienie na 2:0 dla gości! 😍😍😍
📺 Czy Widzew zdoła odpowiedzieć? Oglądamy w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/TKsJorOhYA pic.twitter.com/X8awQ7d13s
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 4, 2023
Widzew zanotował pierwszą porażkę w tym roku, choć w poprzednich czterech meczach wygrał zaledwie raz, przez co zaczyna osuwać się w tabeli. Na fali jest z kolei poznańska drużyna, która w poprzedniej kolejce pokonała Koronę Kielce (5:1) i teraz awansowała na szóste miejsce w tabeli. Podopieczni Dawida Szulczka mają jeszcze zaległe spotkanie z przeżywającą kryzys Wisłą Płock.
***
Spotkanie między Koroną a Wisłą Płock miało szczególny charakter dla trenera „Nafciarzy”, Pavola Stano, który jako zawodnik grał w kieleckim zespole przez cztery lata. Jego podopieczni ostatnio spisują się dużo słabiej. Po czterech porażkach z rzędu wylądowali już w dolnej połowie tabeli. Z kolei gospodarze znajdują się w strefie spadkowej i dzielnie walczą o utrzymanie.
Piłkarze Korony od początku ruszyli do ataków. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni. Obie drużyny wymieniły się ciosami, które nie przyniosły w pierwszej odsłonie żadnych efektów. Po zmianie stron lepiej prezentowała się Wisła. To jednak kielczanie objęli prowadzenie. W 67. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego błąd popełnił Krzysztof Kamiński. Bramkarz nie złapał lecącej w jego stronę piłki. Ta trafiła pod nogi Piotra Malarczyka, który skierował ją do siatki.
Koszmarny błąd bramkarza Wisły Płock! 😱 Długo musieliśmy czekać na gola w Kielcach, ale Malarczyk w końcu trafia do siatki! ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/4auaVpHVHA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 4, 2023
Pięć minut później goście powinni doprowadzić do wyrównania. Tuż zza linii pola karnego Korony strzelał Rafał Wolski. Bramkarz odbił piłkę, a dobitka z dosyć ostrego kąta Piotra Tomasika trafiła w słupek. W efekcie to gospodarze mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
W ostatnich minutach Korona niemal całym zespołem broniła się na własnej połowie. Podopieczni trenera Kuzery odnieśli trzecie zwycięstwo na wiosnę, czyli tyle samo co przez całą pierwszą rundę, a Wisła poniosła piątą z rzędu porażkę.
***
W Zabrzu ambicji i woli walki nie brakowało zarówno Górnikowi, jak i Legii Warszawa. Najboleśniej przekonał się o tym Rafał Augustyniak. Obrońca „Wojskowych” po jednym ze starć stracił dwa przednie zęby. Mimo tego grał dalej.
W pierwszej połowie lepiej spisywali się goście i to oni objęli prowadzenie. W 38. minucie Bartosz Slisz przejął piłkę, dzięki czemu Legia ruszyła do kontrataku. Ernest Muci ruszył lewą stroną i zacentrował w pole karne. Akcję „głową” skutecznie zakończył Tomas Pekhart.
GOL! Tomas Pekhart po swojemu, czyli głową, trafia do siatki rywali po świetnym dośrodkowaniu Muciego ⚽
📺 Mecz możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/iVznF8xdxc pic.twitter.com/p0blbf2Q1j
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 4, 2023
Po zmianie stron gospodarze próbowali odpowiedzieć na straconego gola. Po ponad godzinie gry wydawało się, że zadanie to będzie łatwiejsze. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartą został bowiem ukarany Josue. Gra w przewadze niewiele dała zabrzanom, którzy po ostatnim gwizdku sędziego musieli pogodzić się z porażką.
Płasko! 📏 pic.twitter.com/co4MVPxLyD
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) March 4, 2023
***
Widzew Łódź – Warta Poznań 0:2 (0:1)
Adam Zrelak 12’ Maciej Żurawski 65’
Korona Kielce – Wisła Płock 1:0 (0:0)
Piotr Malarczyk 67’
Górnik Zabrze – Legia Warszawa 0:1 (0:1)
Tomas Pekhart 38’
Sport.RIRM